[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Przygotowujemy ustawę, która ukróci działania wszelkich szarlatanów! – ogłasza ministra zdrowia. I zapewnia, że ludzi mogą leczyć tylko lekarze. Jednak nowe przepisy wywołały olbrzymie oburzenie. Znachor i uzdrowiciel to teraz normalna działalność gospodarcza.
Leczenie na odległość, przekazywanie energii, stosowanie groźnych dla zdrowia i życia substancji i odradzanie chodzenia do lekarzy. Od kilku lat głośno jest w Polsce o uzdrowicielach, którzy narażają swoich „pacjentów” na niebezpieczeństwo. Także od dawna lekarze biją na alarm i proszą, żeby takie praktyki ukrócić.
W miejscach pijawek pojawiły się duże rany
– Moja teściowa od lat zmaga się z różnymi bólami. Lekarze nie bardzo jej pomagają i kilka miesięcy temu zwróciła się w stronę tzw. medycyny alternatywnej. Jeździła pod Warszawę, gdzie kobieta przystawiała jej pijawki – opowiada pan Michał.
I dodaje, że taka terapia nie pomagała, a co gorsza były kolejne kłopoty.
– W miejscach pijawek pojawiły się duże rany, które z każdym dniem robiły się coraz większe. Teściowa zaczęła wydzwaniać do tej uzdrowicielki, ale gdy kobieta się dowiedziała w jakiej sprawie, przestała odbierać – opowiada.
To może prowadzić do błędnej interpretacji zakresu uprawnień
Tymczasem właśnie wybuchł skandal. Okazuje się, że kilka dni temu do zestawu kodów w Polskiej Klasyfikacji Działalności doszła nowa liczba. PKD to spis tego, czym ma się zajmować przedsiębiorca rejestrujący w Polsce firmę. Nowy kod PKD może dopisać sobie w każdym momencie, rozszerzając działalność.
Od kilku dni PKD ma nowy kod.
„Dotychczasowa kategoria „Działalność paramedyczna” (86.90.D) została zastąpiona nowym kodem 86.96.Z, obejmującym działalność związaną z medycyną tradycyjną, uzupełniającą i alternatywną. Choć zmiana ta miała na celu dostosowanie polskich przepisów do międzynarodowych standardów, lekarze oraz eksperci ostrzegają, że może ona prowadzić do nieporozumień i błędnej interpretacji zakresu uprawnień różnych podmiotów działających w ochronie zdrowia” – tłumaczy serwis cowzdrowiu.pl.
I to ta zmiana wywołała oburzenie i protesty, bo lekarze i eksperci oceniają, że rząd właśnie zalegalizował uzdrowicieli.
Naczelna Rada Lekarska też protestuje
Nowy kod PKD, który obejmuje medycynę tradycyjną, uzupełniającą i alternatywną, nie pozwala na odróżnienie na podstawie tego kodu działalności uzdrowiciela od działalności lekarza – punktuje adwokat Radosław Tymiński. I ocenia, że pacjenci mogą być wprowadzani w błąd.
Naczelna Rada Lekarska także protestuje.
– Jeżeli ktoś doradza leczenie przeziębienia np. czosnkiem, to wtedy szkodliwość społeczna nie jest groźna. Ale gorzej jest, jeżeli taki uzdrowiciel chce pomóc w leczeniu chorób onkologicznych. Jeżeli lekarz onkolog stwierdza, że konwencjonalnymi metodami już nic nie da się zrobić i trzeba pacjenta objąć tzw. opieką paliatywną, wtedy chory chwyta się przysłowiowej brzytwy i szuka pomocy w medycynie niekonwencjonalnej. Najczęściej trafia wtedy na oszustów – mówi rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.
Ministra zdrowia się tłumaczy
Sytuacja jest na tyle poważna, że musiała ją tłumaczyć ministra zdrowia Izabela Leszczyna.
„Polska musiała dostosować klasyfikację PKD do klasyfikacji EUROSTATU. Uwagi, jakie zgłaszał MZ (w zakresie licznych działalności, w tym tzw. uzdrowicieli) nie zostały uwzględnione, bo tekst musi być spójny z tekstem EUROSTATU. Jednocześnie informuję, że zgodnie z polskim prawem, świadczenia z zakresu opieki zdrowotnej mogą wykonywać tylko osoby wykonujące zawód medyczny!” – napisała na platformie X.
I dodała, że jej resort wspólnie z rzecznikiem praw pacjenta pracuje nad ustawą, „która ukróci działania wszelkich szarlatanów”.
Zwolennicy medycyny naturalnej bronią swoich metod leczenia
Tymczasem zwolennicy medycyny naturalnej podpisują się pod petycją w obronie takich praktyk. To już ponad 3 tysiące osób.
„Nasilenie krytyki medycyny naturalnej niezwykle wzrosło na przestrzeni kilku miesięcy, co wynika z wielu czynników: sensacyjnych doniesień prasowych, złej kondycji finansowej ochrony zdrowia, rosnących żądań płacowych pracowników medycznych oraz rozczarowania jakością udzielanych świadczeń zdrowotnych.
Rozumiemy te problemy, lecz nie pozwolimy na to, abyśmy stali się kozłem ofiarnym dekad zaniedbań. Jako branża zdajemy sobie sprawę z istnienia „czarnych owiec”, popularnych „pseudonaturoterapeutów”, którzy wprawdzie posługują się retoryką zdrowia i natury, ale ich głównym celem nie jest pomoc, lecz własny dochód i zysk” – czytamy w petycji.
7.02.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
![]() Polska: Rząd legalizuje uzdrowicieli? Ostre stanowisko Ministerstwa Zdrowia |
![]() Polska: Ceny mieszkań z drugiej ręki dalej mogą tanieć. Bezpieczny Kredyt już nie miesza |
![]() Polska: Ci kurierzy inPost już nie pojadą. Sprawdził ich pracodawca i prawda wyszła na jaw |
![]() Polska: Czarnek znowu przeszarżował. Odpowiedziała mu dyrektorka przedszkola [WIDEO] |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl