[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Zgodnie z nowymi przepisami platformy zakupowe przesłały fiskusowi informacje o swoich klientach. Dla wielu może to oznaczać kłopoty. Nagle sprzedawanie przez internet może zostać uznane za regularny biznes.
„Do skarbówki trafiły dane nie tylko handlujących za pośrednictwem popularnych platform, ale także wynajmujących domy i mieszkania” – alarmuje „Fakt”.
I przypomina, że to efekty wejścia w życie unijnej dyrektywy uszczelniającej system podatkowy.
Sprzedajesz, to płać podatki
Po raz pierwszy takie platformy jak Allegro, Olx czy Vinted przekazały Krajowej Administracji Skarbowej dane milionów swoich klientów. To dokładne informacje o sprzedających w internecie, a wszystko po to, żeby KAS mógł takie osoby skontrolować.
Chodzi o to, że urzędnicy skarbowi już od dawna „wyłapują” osoby, które handlują w sieci ubraniami (często używanymi) i robią to tak regularnie, że uczyniły z tego sposób na zarabianie pieniędzy na życie. Tacy sprzedawcy jednak nie prowadzą działalności gospodarczej, a zatem nie płacą stosownych podatków.
Do tej pory KAS namierzał tego rodzaju osoby „na piechotę”, np. śledząc platformy zakupowe czy grupy na Facebooku. Teraz jednak takie dane fiskus otrzymuje od samych platform.
Duża sprzedaż, czyli firma
KAS nie m informacji o każdym, kto coś sprzedał w sieci. Raporty dotyczą tylko osób, które w ciągu roku dokonały więcej niż 30 transakcji sprzedażowych lub osiągnęły dochód wyższy niż ok. 8,4 tys. zł.
Jeżeli KAS, badając raporty, uzna że dana osoba działa jak regularna firma, to może to oznaczać kłopoty.
„Na tej podstawie skarbówka może wytypować osoby do kontroli i ewentualnie zażądać zapłaty podatku, a także składek” – czytamy.
Czy jest się czego bać?
Tak, ale trzeba także pamiętać, że każda sprawa ma być traktowana indywidualnie. KAS może prosić o wyjaśnienia, a podatek ma zostać naliczony, jeśli ktoś sprzedawał rzeczy przed upływem sześciu miesięcy od ich zakupu i gdy na nich zarobił.
„Czyli sprzedał z zyskiem. Wtedy skarbówka może taką osobę uznać za przedsiębiorcę, naliczyć taki podatek, jak płaca firmy, a także składki. Do tego mogą dojść odsetki” – wylicza dziennik.
3.02.2025 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. Canva
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Ponad 800 tys. zł dla księdza myśliwego. Tak płaciły mu Lasy Państwowe |
Polska: Stało się. Skarbówka dostała dane sprzedających na Allegro, Olx i Vinted |
Polska: Lidl, WOŚP i TV Republika. Ktoś wyjdzie poobijany z tego starcia |
Polska: Kto chce kupić TVN? Dwie oferty na stole i głośne nazwisko |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl