[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Agresywna walka reklamowa z Lidlem przyniosła Biedronce pewien sukces. Okazuje się, że sms-y przyciągnęły klientów.
Tej wojny cenowej ma już dosyć wielu. Przedstawiciele polskich sieci handlowych spotkali się z szefostwem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, żeby porozmawiać o tym, jak można zakończyć ten wyścig. Konkurencyjne obniżanie cen w sklepach, zdaniem handlowców, nie prowadzi do niczego dobrego.
A chodzi o starcie Biedronki z Lidlem. To dwie największe sieci handlowe w Polsce, które – jak się wydawało – podzieliły wpływy rynkowe. Kilka tygodni temu Biedronka zaatakowała.
Wojna na całego
Zaczęła do swoich klientów wysyłać sms-y, w których porównywała ceny produktów w swoich sklepach z cenami z Lidla. Taka reklama jest dozwolona, jeżeli opiera się na prawdziwych informacjach.
Potem Biedronka oplakatowała miasta informacjami, że od lat jest najtańszą siecią w Polsce.
Odpowiedź Lidla była szybka. Sieć zaczęła przekonywać z radiu i telewizji, że gdy „prawidłowo porównuje się ceny”, to jednak on jest najtańszy.
Ale jest efekt
Wygląda na to, że agresywna kampania Biedronki dała sieci pozytywne efekty. Agencja Badań Marketingowych Openfield diagnozuje:
„Starsze pokolenie wychowane w czasach ekonomicznych niesprawiedliwości i sztywnych reguł, patrzy na zakupy przez pryzmat oszczędności i lokalności wobec marek. Każda złotówka się liczy, a przed jej wydaniem dwa razy się zastanowi…”
Młodzi ludzie do kwestii cen podchodzą inaczej. Nie jest to dla nich kluczowe. Z badań agencji wynika, że 54 proc. respondentów zdecydowało się na zakupy po otrzymaniu sms-a promocyjnego.
„Im starszy klient, tym częściej dokonuje zakupu po otrzymaniu sms-a z promocją ze sklepu Biedronka. Aż trzy czwarte osób po 65 roku życia skorzystało z promocji po otrzymaniu sms-a, a zaledwie jedna czwarta osób w wieku 18-24 lata uczyniło to samo” – wykazuje agencja.
Link: TUTAJ
52,1 proc. badanych, którzy dotychczas nie wybierali Biedronki, przynajmniej raz sięgnęło po promocyjną okazję po otrzymaniu sms-a. 56,1 proc. stałych klientów Biedronki również skusiło się na zakupy po otrzymaniu wiadomości.
„Wyniki wykazują wyraźną tendencję: im starszy klient, tym bardziej pozytywnie ocenia sms-y promocyjne oraz jest bardziej skłonny do odwiedzenia sklepu po ich otrzymaniu. Jest to obserwacja ważna z punktu widzenia strategii marketingowej” – podaje agencja.
24.03.2024 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(sm)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Polska: W tych zawodach można najlepiej zarobić przed świętami |
Polska: Kowalski nie taki nasz. Chińczycy udają polskie sklepy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl