[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Strażak-nurek Bartosz Błyskal, który pomagał w poszukiwaniu Grzegorza Borysa w Trójmieście, zmarł w szpitalu. Trafił tam po tym, jak miał wypadek.
„Z wielkim smutkiem przyjąłem informację o śmierci strażaka PSP sekc. Bartosza Błyskala, płetwonurka Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej KM PSP Gdańsk. W imieniu całej braci strażackiej składam kondolencje i wyrazy współczucia rodzinie i najbliższym zmarłego. Cześć Jego pamięci” – napisał w serwisie X (Twitter) Andrzej Bartkowiak, komendant główny PSP.
Bartosz Błyskal to strażak-nurek, który brał udział w poszukiwaniach Grzegorza Borysa, który jest podejrzany o zabicie swojego 6-letniego syna.
Tragedia w Gdyni
20 października policja otrzymała wezwanie do mieszkania przy ul. Górniczej w Gdyni. Znaleziono tam ciało 6-letniego chłopca. Miał na ciele rany cięte.
Zabójcą ma być jego 44-letni ojciec Grzegorz Borys. To zawodowy żołnierz Marynarki Wojennej, miłośnik survivalu. Mężczyzna uciekł i zgodnie z informacjami świadków skierował się w stronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Borys miał zostawić w mieszkaniu jednozdaniową kartkę: „Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami”.
Urwał się z nim kontakt
Strażak Bartosz Błyskal na prośbę policji przeszukiwał akweny wodne na terenie trójmiejskiego parku w pobliżu Źródła Marii. W pewnym momencie, kiedy był pod wodą, urwał się z nim kontakt.
Kiedy młody strażak został wyciągnięty na brzeg, był nieprzytomny. Rozpoczęła się reanimacja. Do szpitala zabrał go śmigłowiec. Niestety wczoraj późnym popołudniem mężczyzna zmarł.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gdyni.
Bartosz Błyskal miał 27 lat. W straży pożarnej pracował od czterech. Dwa lata temu zdobył uprawnienia płetwonurka.
Link: TUTAJ
Wciąż trwają poszukiwania Grzegorza Borysa, ojca podejrzanego o zabicie swojego 6-letniego syna
02.11.2023 Niedziela.NL // źródło: News4media // fot. policja
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Czy można mieć 90 mln złotych długu? Polski rekordzista ma |
Polska: Krwiodawcy będą mieli więcej wolnego? Jedni tego chcą, inni absolutnie nie |
Polska: Rosyjskie ogórki atakują Polskę. Zalewają nasz rynek |
Polska: Podróżni będą mogli wybierać. Na tory wjadą pociągi Czechów i Niemców |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl