[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Dwa zdania na kartce, którą zostawił w mieszkaniu. Zaczął się kolejny dzień pościgu za podejrzanym o zabójstwo syna Grzegorzem Borysem. W akcji bierze udział policja i żandarmeria.
List, który – jak podał wp.pl – Grzegorz Borys miał zostawić na miejscu zabójstwa, jest krótki. „Przepraszam za wszystko, wszyscy jesteście bestiami”.
Te słowa miał skreślić 44-letni mężczyzna, ojciec 6-letniego chłopca, którego ciało znaleziono w piątek około godziny 10 w mieszkaniu przy ulicy Górniczej w Gdyni. Od tamtej pory trwa poszukiwanie podejrzanego.
„W przypadku uzyskania informacji na temat miejsca pobytu mężczyzny prosimy o niezwłoczny kontakt z Komendą Miejską Policji w Gdyni 47 74 21 222 (oficer dyżurny jednostki) lub na numer alarmowy 112” – taka informacja cały czas widnieje na stronie internetowej pomorskiej policji.
Ciało chłopca znalazła jego matka
która zawiadomiła policję. Wskazała, że zabójstwa mógł dokonać ojciec dziecka. Jest obecnie poszukiwany listem gończym, a policja publikuje wizerunek Grzegorza Borysa.
Wiadomo, że chłopiec zmarł wskutek ran ciętych szyi. W mieszkaniu znaleziono także martwego psa.
Obława
Do akcji poszukiwawczej od razu zostały skierowane duże siły policyjne wspierane prze Żandarmerię Wojskową. Bo Borys to wojskowy, starszy marynarz. Pracował w Komendzie Portu Wojennego, gdzie był kierowcą. Jest także miłośnikiem survivalu, a to może mu pomóc przeżyć w trudnym terenie przez dłuższy czas. Być może dlatego właśnie uciekł w stronę Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Tam też skierowano policjantów. Dotarli do zbiornika wodnego w okolicy Fikakowo, ale tam trop się urwał. Przeszukanie zbiornika nie posunęło poszukiwań dalej.
Obława wciąż trwa. Przeczesywane są także inne lasy na terenie Gdyni i wokół Trójmiasta. Policja zaapelowała do mieszkańców, aby na razie omijali takie tereny i nie przeszkadzali w akcji. Drugą kwestią jest to, że Borys może być uzbrojony i niebezpieczny.
Co to za człowiek?
Tymczasem pojawiają się sprzeczne informacje dotyczące wcześniejszego zachowania poszukiwanego. Jedni świadkowie mówią, że był nerwowy, krzyczał na dzieci i chodził z nożem.
Inni przedstawiają zupełnie inny wizerunek mężczyzny. Byli wojskowi, którzy Borysa pamiętają ze służby, mówią, że nie przejawiał on oznak agresji, nie był samotnikiem, ale nie wydawał się osobą bardzo inteligentną.
– Nie uważam go za szczególnie bystrego, bo służył długo w stopniu szeregowego, nie garnął się do tego, żeby awansować i jakoś rozwinąć swoją karierę. Raczej słabo wykonywał swoje obowiązki. – Tak scharakteryzował go w rozmowie z „Faktem” jeden z wojskowych.
Do tematu będziemy wracali.
24.10.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. policja
(sp)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Listy już przychodzą. Tym razem z podwyżkami opłat za mieszkanie |
Polska: Czy można mieć 90 mln złotych długu? Polski rekordzista ma |
Polska: Kowalski nie taki nasz. Chińczycy udają polskie sklepy |
Polska: Rosyjskie ogórki atakują Polskę. Zalewają nasz rynek |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl