[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Ceny metra kwadratowego tak szybko rosną, że już teraz coraz mniej osób nie stać na mieszkanie. Pozostanie najem. Tak według ekspertów będziemy mieszkali w 2030 roku.
Do takich wniosków doszli analitycy ThinkCo, autorzy raportu „Najem 2030. Kierunki rozwoju najmu mieszkań w Polsce”, opisanego przez portal 300gospodarka.pl.
Wynajem mieszkanie stanie się koniecznością
Własne mieszkanie. Jak mawia starsze pokolenie: niech będzie nawet ciasne, ale własne. To marzenie pokutuje wśród Polaków od przełomu lat 80 i 90, czyli zmiany systemu.
Kłopot w tym, że w ostatnich latach drastycznie zmniejszył się dostęp do kredytów hipotecznych. A chętnych na mieszkania przybywa. Są wśród nich nie tylko młodzi Polacy, ale także tysiące migrantów i uchodźców.
Za to „dobrze ma się rynek inwestorów indywidualnych. Bogacąca się mniejszość społeczeństwa nieustannie inwestowała swoje pieniądze w mieszkania na wynajem, które traktowali, i nadal traktują, jako bezpieczną lokatę kapitału” – piszą autorzy raportu.
To obecna rzeczywistość mieszkaniowa. Co z niej wynika?
Otóż zdaniem ekspertów – za 7 lat mieszkania w dużych miastach przez swoją cenę staną się jeszcze mniej dostępne. To skłoni więcej osób do długoterminowego wynajmu. Część z nich przeniesie się do mniejszych miast, w których ceny będą przystępniejsze.
Własne mieszkanie? Może w przyszłości
Powoli zmienia się podejście do własności. Do 2030 roku – zdaniem autorów raportu – presja na posiadanie mieszkania spadnie. Z kilku powodów.
„Po części jest to wynik bardzo wysokich cen nieruchomości i niskiej dostępności kredytów, po części utrwalających się zmian pokoleniowych w podejściu do własności, mobilności i elastyczności.
Stopniowe odejście od monokultury własności nie jest takie złe, bo najem się rozwinął i sprofesjonalizował” – prognozują eksperci.
Ma to także związek ze zmieniającą się strukturą gospodarstw domowych: ludzie coraz rzadziej wchodzą w sformalizowane związki i rzadziej decydują się na dzieci. Są więc skłonni dłużej wynajmować mieszkanie.
– To zmniejsza presję na wiązanie się z jednym miejscem czy budowanie majątku dla swoich potomków. Dlatego należy spodziewać się, że w przyszłości będziemy współlokatorami dłużej niż obecnie – uważa Katarzyna Kuniewicz, dyrektorka badań rynku Otodom Analytics.
W małych miastach to się nie uda
Analitycy są zgodni w tym, co się nie uda do 2030 r. Jedną z takich rzeczy jest rozwój rynku najmu w małych i najmniejszych miastach. Nie będzie także wzrostu popularności wynajmu domów na terenach wiejskich czy podmiejskich.
Eksperci za mało prawdopodobne uznają też zliberalizowanie przepisów o ochronie praw lokatorów na korzyść właścicieli mieszkań. Nie przewidują także większego rozpowszechnienia się wynajmowania nieumeblowanych mieszkań ani wprowadzenia przepisów regulujących wysokość czynszów na poziomie ogólnokrajowym.
21.08.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(ss)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA] |
Polska: Nowy rok zacznie się od... podwyżek. Jest się czego bać |
Polska: Krwiodawcy będą mieli więcej wolnego? Jedni tego chcą, inni absolutnie nie |
Polska: Wścieklizna w natarciu. Wykryto ją u domowego psa i krowy |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl