[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Banki, które kiedyś lekką ręką dawały ludziom kredyty we frankach, teraz masowo zamieniają zobowiązania na złotówki.
Tak zwana sprawa Dziubaków jest symbolem walki frankowiczów. Od końca lat 90. XX wieku aż do 2015 roku, kiedy kurs tej waluty poszedł znacząco do góry, bardzo popularne były kredyty frankowe. Kurs był niski, a doradcy finansowi przekonywali, że zaciągnięcie zobowiązania właśnie we frankach szwajcarskich to idealne wyjście.
Bomba frankowa
Do czasu, aż wybuchła „bomba frankowa”, czyli do 15 stycznia 2015 r. Nagle kursy walut oszalały, a frank szwajcarski umocnił się wobec złotego o kilkadziesiąt procent. Dzień ten dzień jest nazywany „czarnym czwartkiem”. Ludzie z dnia na dzień dowiedzieli się, że muszą zapłacić bankom dużo więcej. Wielu z nich do tej pory nie wyszło z kłopotów.
Wielu także uznało, że banki nie informowały ich o takim zagrożeniu. Że udzielając kredytów we frankach zapewniały, że operacja jest bezpieczna.
Zapach porażki
Państwo Dziubakowie w 2008 roku w banku Raiffeisen zaciągnęli kredyt indeksowany do franka szwajcarskiego w wysokości 400 tys. zł na 40 lat. Po 9 latach, wraz ze wzrostem kursu franka, ich dług wzrósł dwukrotnie. Przed sądem uwodnili, że w umowie bank zamieścił nieuczciwy mechanizm przeliczeniowy. Sprawą zajmował się nawet Europejski Trybunał Sprawiedliwości, a polski sąd właśnie wydał prawomocne orzeczenie. Raiffeisen Bank ma zwrócić frankowiczom 182 tys. zł spłaconych rat – ale dopiero, gdy zabezpieczą spłatę 400 tys. zł wziętego kredytu.
Ta sprawa to symbol wygranej z bankami. Okazuje się jednak, że te już wcześniej poczuły zapach porażki. Po licznych przegranych w sądach teraz masowo proponują frankowym klientom przeliczenie ich kredytów na złotówki.
Coraz więcej ugód z bankami
mBank na koniec stycznia zawarł 3 tys. ugód, a jeszcze na koniec 2022 r. było ich tylko 1880.
„Od początku uruchomienia programu zawarliśmy ponad 20,8 tys. ugód z kredytobiorcami. 73 proc. spraw, które trafiają do Sądu Polubownego przy KNF, zakończyło się podpisaniem ugody. Obecnie prowadzimy ok. 12 tys. procedur ugodowych” – informuje w komunikacie PKO BP.
Z kolei Bank Millennium tylko w czwartym kwartale 2022 r. zawarł ponad 1,3 tys. ugód, a w całym roku było to ponad 7,94 tys. porozumie z klientami.
12.02.2023 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(sl)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Wybory prezydenckie 2025. Nowy gracz wchodzi na scenę? |
Polska: Świąteczna pomoc potrzebującym. Każdy może być Mikołajem |
Polska: Kontrolerzy UOKiK u deweloperów? Bo marże są za wysokie |
Polska: Tragedia w Namysłowie. Zabił trzy osoby, wziął zakładników [ZDJĘCIA] |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl