[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Pierwsza zmiana zaczęła obowiązywać od końca stycznia. Kolejna wejdzie w życie jesienią. A to jeszcze nie koniec niespodzianek.
Z końcem lutego każda osoba, która rejestruje samochód osobowy, nie musi wymieniać tablic rejestracyjnych. To spore oszczędności – 98,50 zł.
Składają się na to koszt nowych blach i nalepki na szybę z numerem rejestracyjnym. Kiedy właściciel auta nie zechce zmieniać numerów, to nie musi takiej opłaty uiszczać.
Jest tylko jeden warunek: samochód musi być wcześniej zarejestrowany w Polsce i posiadać tablice zgodne z obowiązującym u nas wzorem. To oznacza, że jeżeli pojazd miał czarne blachy, to należy je wymienić na nowe. To samo dotyczy nowszych wzorów, ale z symbolem polskiej flagi zamiast - koniecznej dziś - flagi Unii Europejskiej.
Kolejna zmiana, która już funkcjonuje, to możliwość czasowego wyrejestrowania pojazdu. Jest to oferta dla osób, które szacują, że przez długi czas będą naprawiać lub remontować samochód czy motocykl, albo nie mają zamiaru go używać. Obecnie jest to możliwe wyłączenie w przypadku m.in. autobusów i pojazdów specjalistycznych. Czasowe wyrejestrowanie nie zwalnia jednak z płacenia składki OC, ale ma być ona znacznie niższa.
Fachowcy szacują, że wyniesie 5 proc. obecnej opłaty.
A jesienią…
Następna, korzystna dla kierowców zmiana, wejdzie w życie we wrześniu tego roku. Także oznacza oszczędności - 18,50 zł. Przepisy, które zaczną obowiązywać 4 września nie nakładają już na właściciela pojazdu umieszczania na przedniej szybie nalepki kontrolnej z numerem rejestracyjnym.
„Więc będzie ją można traktować jako ozdobę lub pamiątkę. Można ją też zerwać bez żadnych konsekwencji. Trzeba jedynie pamiętać, że tak będzie dopiero od 4 września” – podkreśla serwis autokult.pl.
Zbrakło cyferek
Kolejna zmiana, ale ta nie dotknie wszystkich kierowców, a jedynie osoby rejestrujące pojazdy w trzech miastach: Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu.
Przypomnijmy, że każde z tych miast na prawach powiatu oznacza pojazdy numerem i poprzedzającymi go dwoma literami.
Kraków – KR
Poznań – PO
Wrocław – DW
Problem w tym, że zarejestrowanych pojazdów w tych miastach jest tak dużo, że skończyły się już dostępne ciągi cyfr. Nie można nadać nowego numeru autu bez powtórzenia już istniejącej rejestracji. Dlatego zmienią się litery przed numerami. Wiadomo już na jakie.
Kraków – KK
Poznań – PY
Wrocław - DX.
02.04.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock
(ek)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Ludzie na wsi żyją krócej. Brak badań, lekceważenie objawów |
Polska: Zastrzelony policjant zdążył krzyknąć: „K..., nie strzelaj!”. Trwa zrzutka na pomoc rodzinie |
Polska: Brudny jak... smartfon. To urządzenie to siedlisko zarazków |
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl