[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Polska reprezentacja piłkarska traci selekcjonera. Paulo Sousa za porzucenie posady zapłaci PZPN spore pieniądze. Kto teraz poprowadzi piłkarzy?
Sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie. Portugalczyk, Paulo Sousa po niecałym roku rzucił posadę selekcjonera narodowej reprezentacji w piłce nożnej. Teraz będzie prowadził brazylijski klub Flamengo Rio de Janeiro. Mimo że Sousa nie był wybitnym selekcjonerem, to ta wiadomość zszokowała kibiców, komentatorów i działaczy sportowych.
Sprawą zajął się zarząd Polskiego Związku Piłki Nożnej. Spodziewano się natychmiastowych decyzji, ale wydany po posiedzeniu komunikat był lakoniczny. Sprowadzał się do faktu, że zarząd zapoznał się z sytuację i dalszych komentarzy nie będzie. Ale tu znów zmiana, bo w środę wieczorem zabrał prezes PZPN, Cezary Kulesza. „Jako Zarząd PZPN podjęliśmy jednogłośną decyzję o rozwiązaniu kontraktu z Paulo Sousą. W ramach porozumienia były selekcjoner zapłaci PZPN odszkodowanie zgodne z oczekiwaniami federacji” - ogłosił w mediach społecznościowych.
Niedługo potem, po raz pierwszy od wybuchu afery, głos zabrał sam Sousa. „Wszystkim z osobna dziękuję za to wzbogacające i zaszczytne doświadczenie. Zibiemu Bońkowi za możliwość pracy dla tego wspaniałego kraju, Polski. Piłkarzom dziękuję za naukę, ewolucję i ciężką pracę” - napisał w internecie i dodał, że jest wdzięczny PZPN za stworzone warunki do pracy. Dziękował także kibicom i na koniec dodał: „Uwierzcie, ufajcie sobie i do zobaczenia w Katarze!”
To oznacza, że sprawa jest już zakończona. Także finansowo. Z medialnych doniesień wynika, że Portugalczyk wpłaci na konto PZPN ok. 2 mln zł oraz zrezygnuje z wszelkich roszczeń wynikających z jego kontraktu. Tak samo będzie jeśli chodzi o jego współpracowników w sztabie reprezentacji.
Kto nowym trenerem? To pytanie pada teraz najczęściej. Wymieniani są: Adam Nawałka. Jerzy Engel, którzy już pracowali z reprezentacją. Mówi się także o Czesławie Michniewiczu prowadzącym jeszcze niedawno Legię Warszawa czy Marku Papszunie z Rakowa Częstochowa. Na liście potencjalnych kandydatów jest także były selekcjoner reprezentacji Niemiec, Juergen Klinsmann.
30.12.2021 Niedziela.NL // Bron: News4Media // fot. Sceen YouTube
(eg)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Ludzie na wsi żyją krócej. Brak badań, lekceważenie objawów |
Polska: Zastrzelony policjant zdążył krzyknąć: „K..., nie strzelaj!”. Trwa zrzutka na pomoc rodzinie |
Polska: Brudny jak... smartfon. To urządzenie to siedlisko zarazków |
Polska: Adwokaci już zacierają ręce. Dużo więcej zapłacimy za poradę prawną |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl