Prezydent: Dążymy do tego, aby dzieci jak najszybciej wróciły do szkoły

Polska

– Jest oczywistym, że dążymy do tego, aby dzieci jak najszybciej wróciły do szkoły, rzecz jasna w miarę możliwości, w miarę bezpieczeństwa i dzieci, i nauczycieli i całego personelu szkolnego – zapewnił Prezydent Andrzej Duda podczas sesji pytań i odpowiedzi (Q&A) w mediach społecznościowych, dotyczącej powrotu do tradycyjnej nauki.

Zdaniem Prezydenta, powrót do normalnej nauki to rzecz fundamentalna. – Nauka zdalna ogranicza coś, co jest bardzo istotnym elementem w życiu dziecka, mianowicie kontakty z rówieśnikami, kontakty interpersonalne, które budują osobowość dziecka i mają ogromne znaczenie dla jego rozwoju i wychowania – zwrócił uwagę Andrzej Duda. Jak dodał, ważne jest też, że – choć bardzo wiele firm pracuje teraz zdalnie – część zawodów musi być wykonywanych w miejscu pracy. – Ci rodzice mają bardzo utrudnioną sytuację, jeśli dzieci przebywają w domu i potrzebują opieki – ocenił.



W sesji Q&A wzięli także udział Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek, Wiceminister Marzena Machałek oraz Doradcy Prezydenta prof. Andrzej Waśko i Łukasz Rzepecki.

Od najbliższego poniedziałku do szkół wracają tylko dzieci z klas 1-3. Zapytany, dlaczego tylko one, Minister Czarnek wskazał, że chodzi przede wszystkim o mobilność społeczeństwa, która powoduje dzienne zwiększenie zakażeń COVID-19. – Uczniowie klas 1-3 to około 1/5 uczniów szkół – zwrócił uwagę. – Jeśli chodzi o zakażenia wśród dzieci, to te z klas 1-3 są narażone najmniej. Najmniejsze ryzyko transmisji koronawirusa występuje u dzieci poniżej dziesiątego roku życia – dodał minister.

Według wiceminister Machałek, nauka zdalna wśród dzieci najmłodszych klas jest ponadto najmniej efektywna. – Największe straty psychologiczne i społeczne są wśród małych dzieci – wskazała.

Podczas sesji padały pytania o termin powrotu do szkoły kolejnych grup m.in. maturzystów. – Martwimy się, co z egzaminami. Rok nauki spędziliśmy w domach i naprawdę ciężko jest uczyć się w sposób mobilny – zwrócił uwagę jeden z internautów.

– Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, że Państwo maturzyści nie będziecie mogli wrócić do szkoły, ale w tej chwili jesteśmy na etapie walki z koronawirusem i nikt nie jest w stanie tak do końca przewidzieć tego, co będzie – odpowiedział Andrzej Duda. – Mamy nadzieję, że liczba zachorowań będzie się zmniejszała. Ale proszę pamiętać o tym, że według ekspertów, hipotetycznie trzeba się jednak spodziewać trzeciej fali zachorowań. Jaka będzie jej skala? Dzisiaj chyba nikt tak naprawdę nie potrafi na to pytanie odpowiedzieć.

Przypomniał, że dla chętnych maturzystów oraz uczniów klas ósmych przewidziano bezpośrednie konsultacje z nauczycielami, a jeśli takich nie będzie, trzeba się zwrócić do dyrekcji placówki o ich zorganizowanie.

Internauci pytali także m.in. o trudną sytuację w psychiatrii dziecięcej oraz konieczność zwiększenia opieki psychologicznej nad młodymi ludźmi. – Rzeczywiście jest to w tej chwili problem. W sytuacji pandemicznej bardzo wielu uczniów jest w trudnej sytuacji psychologicznej, bardzo wielu uczniów potrzebuje dodatkowej pomocy – przyznał Andrzej Duda. Sygnalizował to już m.in. doradca Prezydenta Łukasz Rzepecki po rozmowach z przedstawicielami organizacji młodzieżowych.

Prezydent poinformował, że poprosił już Premiera o intensyfikację działań, by zwiększyć takie wsparcie. – Nie mam żadnych wątpliwości, że Pan Premier, pewnie wspólnie z Ministrem Zdrowia, przedstawi w najbliższym czasie informacje na temat wsparcia pomocy psychiatrycznej i psychologicznej dla dzieci. Chcę uspokoić wszystkich, że absolutnie nie jest tak, że dzisiaj rząd czy większość parlamentarna są przeciwko finansowaniu psychiatrii dla dzieci. (...) Debata na ten temat trwa i mam nadzieję, że dodatkowe środki na ten cel zostaną przeznaczone – dodał Andrzej Duda.

W odpowiedzi na uwagi internautów o konieczności ponoszenia 100-procentowych opłat za miejsce w akademiku, choć studenci w czasie zdalnej nauki i tak mieszkają w domach rodzinnych, Prezydent zaapelował do tych rektorów szkół wyższych, którzy jeszcze tego nie zrobili, o rozważenie przynajmniej częściowego zwolnienia z opłat. – Nawet jeżeli uczelnia ma taką sytuację, że zwolnienie z opłat w pięćdziesięciu procentach czy większe nie jest możliwe, to prosiłbym, żeby starać się rozważyć zwolnienie choćby w mniejszym stopniu – powiedział Andrzej Duda.