[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Epidemia koronawirusa znalazła oddźwięk w języku, w którym pewne słowa odżywają, pojawiają się też nowe, np. "koronaferie". Językoznawca prof. Jerzy Bralczyk dostrzega to, ale ma nadzieję, że wiele z nich odejdzie szybko wraz z koronawirusem.
Koronawirus Sars-Cov-2 wywołał w Polsce epidemię i... wpłynął na język. Sprawił, że w pojawiły się nowe określenia; większą popularność zyskały też słowa znane od dawna, jak np. izolacja, testy czy tarcza. Reakcję języka polskiego na pandemię obserwują językoznawcy.
Prof. Jerzy Bralczyk komentuje, że jeżeli w życiu społecznym pojawia się zjawisko, które "wyraźnie się zaznacza i odciska piętno", to wówczas związane z nim słowo dodaje się do różnych innych słów, bardzo często - dla skrótu. "Dawniej było mnóstwo różnych euro-, eko- czy neo-" - przypomina, komentując popularność przedrostka "korona-", obecnego np. w słowie "koronaferie".
"Nie jestem zwolennikiem nadmiernego używania takich różnych `koron`" - zastrzega językoznawca i podkreśla, że takie sformułowania dość mocno go irytują, bo ich używanie jest upraszczaniem rzeczywistości. Wolałby on, "żeby to było jakoś opisane".
"Trzeba jednak przyznać, że samo słowo `korona` dość dobrze do tego się nadaje - jest poręczne i łatwo sie przykleja do innych słów" - zauważa profesor.
Wpływ pandemii na gospodarkę sprawił, że w mediach gości słowo "tarcza antykryzysowa". Zdaniem prof. Bralczyka "tarcza" to dość wygodna metafora, która oddziałuje na odbiorcę poprzez dosłowne znaczenie, a także wywołując skojarzenia. "`Tarcza` ma pozytywne konotacje: tarczą się zasłaniamy przed ciosami; możemy być z tarczą albo na tarczy" - wymienia językoznawca.
Jednocześnie ostrzega on, że jeśli metaforę zbyt często się powtarza, wówczas może się ona zleksykalizować i przestaje być przejrzysta. "Albo też zaczyna nas nużyć, drażnić; dostrzegamy wówczas, że większość metafor upraszcza rzeczywistość" - mówi.
Prof. Bralczyk zwraca uwagę na modne słowa, których ludzie czasem używają, by pokazać swoje ideologiczne zaangażowanie: "Tak było dawniej ze słowem `postępowy`, a stosunkowo niedawno - `innowacyjny`. `Innowacyjność` była naszym obowiązkiem. Teraz `tarcza` jest w obiegu. Czasem ci, którzy są nieżyczliwi rządowi i jego działaniom używają słowa `tarcza` ironicznie, inni używają go serio, chcąc podkreślić, że jesteśmy `zaopiekowani`".
Rzadko używanymi do niedawna słowami, a obecnie powszechnymi, są "epidemia" czy "pandemia". "Słowa `demos` i `epidemos` mają grecki rodowód. Epidemia - wiemy, co to jest; pandemia ma szerszy zasięg, a jednocześnie kojarzy się z `pandemonium`. Jeśli coś jest endemiczne - to jest swojskie, a epidemiczne - to pochodzi niejako z zewnątrz. Mamy tu jeszcze cząstkę `pan-` - miłą uchu, która jednak w tym wypadku oznacza grecką `wszystkość`. Jak w `panoptiocum` - gdzie `wszystko` się widzi, i `pandemionium` - gdzie diabły `wszystko` ogarniają, tak i `pandemia` oznacza coś, co jest `wszędzie`" - opowiada prof. Bralczyk.
"Ponieważ chciałbym, żeby koronawirus szybko od nas odszedł, to mam nadzieję, że przez to również niektóre słowa przestaną być potrzebne. Mam nadzieję, że związane z epidemią słowa nie wejdą na dłużej do języka; że wiele z nich odejdzie wraz z koronawirusem" - podsumowuje profesor.
Językoznawca zauważa również popularność określeń "zdalne nauczanie" i "praca zdalna".
"Zdalność. Nie bardzo mi się to słowo podobało; kojarzy się raczej z pilotem (np. do sprzętu RTV - PAP), którego używając - powoduję ruch w innym miejscu" - mówi prof. Bralczyk. Teraz jednak powoli się do niego przyzwyczaja: "Przynajmniej jest to polskie słowo. Z rodowodem słowiańskim". -(N)-
09.06.2020 Niedziela.BE // foto: WARSAW, MAZOWICKIE/POLAND - 12.06.2016: Big Book Festival in Warsaw. On picture: Jerzy Bralczyk // źródło: Szymon Zdziebłowski, PAP - Nauka w Polsce, naukawpolsce.pap.pl // fot. Wende Images / Shutterstock.com
(kmb)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Polska: Czy można mieć 90 mln złotych długu? Polski rekordzista ma |
Polska: Krwiodawcy będą mieli więcej wolnego? Jedni tego chcą, inni absolutnie nie |
Polska: Rosyjskie ogórki atakują Polskę. Zalewają nasz rynek |
Polska: Podróżni będą mogli wybierać. Na tory wjadą pociągi Czechów i Niemców |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl