Co trzeci Polak nie ma żadnych oszczędności. Połowa przyznaje, że nie stać ich na odkładanie nawet drobnej części dochodów

Polska

fot. Shutterstock

Łączne oszczędności Polaków wynoszą już przeszło 1,2 bln zł i rosną. Jak jednak wynika z badania firmy Lindorff co najmniej jedna trzecia społeczeństwa w ogóle nie ma odłożonych pieniędzy na przyszłość. Blisko 60 proc. w planowaniu wydatków nie wybiega poza horyzont miesiąca. Połowa badanych przyznaje, że na oszczędzanie nie pozwalają ich zarobki.

– Polacy na pewno chcieliby być oszczędni. Ich zdolność do odkładania pewnej części dochodów jest jednak ograniczana przez wysokość zarobków, a czasami też z powodu braku umiejętności – stwierdza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Różycki, dyrektor w firmie Lindorff, zajmującej się zarządzaniem wierzytelnościami.

Jak wynika ze zrealizowanego na zlecenie firmy Lindorff badania, o tym, że warto gromadzić oszczędności, jest przekonanych 82 proc. ankietowanych. Prawie połowie to się udaje. Znaczna część społeczeństwa, około jednej trzeciej, nie może się jednak pochwalić żadnymi odłożonymi pieniędzmi. Brak oszczędności w rzeczywistości może dotyczyć większej liczby osób, niż wynika z deklaracji. 19 proc. ankietowanych odmówiło bowiem odpowiedzi na pytanie o możliwość odkładania lub stwierdziło „trudno powiedzieć”. Blisko połowa cały dochód przeznacza na finansowanie bieżących potrzeb, a 57 proc. w planowaniu wydatków nie wybiega poza horyzont miesiąca.

– Na pytanie na co oszczędzamy, najczęściej padała odpowiedź: na czarną godzinę. Bez względu na grupę wiekową wszyscy oszczędzamy na przyszłość. Spośród oszczędzających aż połowa wskazała, że jest to główny powód oszczędzania. Kolejne wskazania zależą od grupy wiekowej – mówi Różycki.

Najmłodsza grupa wiekowa (25–32 lata) oszczędza na zakup własnego mieszkania (15 proc. wskazań). Wysoko jest także odkładanie na emeryturę (9 proc. wskazań). Co ciekawe, to właśnie młodzi mają najwięcej oszczędności ze wszystkich grup wiekowych. 18 proc. badanych z tej grupy wiekowej wskazuje, że ma oszczędności do 1 tys. zł, 14 proc. – do 5 tys. Na tym tle 10 proc. respondentów to prawdziwi krezusi – co dziesiąty ankietowany odłożył między 20 tys. a 50 tys. zł.

– Młode osoby nie mają jeszcze zobowiązań rodzinnych, nie myślą o utrzymaniu dzieci, domu, raczej gromadzą środki na zakup mieszkania. Im też jest coraz łatwiej je gromadzić, ponieważ w dużych miastach mają wybór pracy i możliwości, a to pozwala im te środki gromadzić szybciej – mówi Krzysztof Różycki.

Osoby w grupie 32–40 lat myślą głównie o zabezpieczeniu przyszłości rodziny i edukacji dzieci. Z kolei przedstawiciele starszych grup wiekowych częściej odkładają na przyjemności, np. wakacje, oraz poprawę komfortu życia, czyli np. na remont mieszkania.

Badanie Lindorff dowodzi, że znaczna część Polaków (78 proc.) nie odkłada pieniędzy z myślą o starości. Osoby, które w tym celu gromadzą oszczędności, robią to zazwyczaj w sposób najmniej ryzykowny, odkładając pieniądze na koncie oszczędnościowym lub lokacie bankowej (49 proc.). Jedynie 10 proc. gromadzi środki na emeryturę, kupując akcje czy obligacje, a tylko 4 proc. odkłada gotówkę do skarpety. Jeszcze mniej ankietowanych przyznało, że korzysta z instrumentów takich jak fundusze inwestycyjne i polisy emerytalne.

– Część respondentów uznała, że oszczędza na starość w ramach obowiązkowej składki w trzecim filarze – wyjaśnia Krzysztof Różycki. – Tylko 22 proc. społeczeństwa jednoznacznie wskazuje, że odkłada na emeryturę dodatkowe środki.

Wśród oszczędzających najwięcej respondentów przyznaje, że ma odłożone niewielkie środki do 1 tys. zł (13 proc.). Mniej więcej co dziesiąty zaoszczędził do 5 tys. zł, podobny odsetek ma oszczędności do 10 tys. zł. Znaczne kwoty ma 17 proc. ankietowanych, z czego 6 proc. powyżej 50 tys. zł.  

– Pieniądze gromadzone są zazwyczaj nieregularnie. Raptem raz czy dwa razy w roku Polakom udaje się odłożyć jakieś pieniądze. Niewielka grupa oszczędza systematycznie – precyzuje Krzysztof Różycki.

Zdaniem eksperta niekoniecznie musi to wynikać ze względów ekonomicznych. Wielu Polaków nie wie bowiem o możliwych sposobach na oszczędzanie lub na inwestowanie swoich oszczędności. 70 proc. ankietowanych deklaruje, że robiłoby to częściej, gdyby znało na to sposób.

Jak wynika z danych Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami, oszczędności Polaków w 2015 roku wzrosły do rekordowego poziomu 1,2 bln zł. Gospodarstwa domowe na różnego rodzaju rachunkach odłożyły o przeszło 70 mld zł więcej niż rok wcześniej (wzrost o 6,6 proc.). Do gromadzenia wolnych środków od lat najczęściej wykorzystywane są depozyty złotowe i walutowe (57 proc. wszystkich oszczędności), które w 2015 roku zwiększyły się o 9,4 proc. Kwota ulokowana w detalicznych funduszach inwestycyjnych dla osób fizycznych zwiększyła się o 3,9 mld zł (4 proc. wzrostu).


22.08.2016 Newseria

Komentarze 

 
+9 #9 narcyz 2016-08-23 05:25
Wiedza na tym forum taka , ze widac ze Polacy to frajerzy co sie daja nabijac w butelke
Cytuj
 
 
+10 #8 Prawda 2 2016-08-23 00:08
Przeróżnym przedsiębiorcom udziela się kredytów na specjalnych zasadach (spłaca za nich skarb państwa i część kredytu i odstetki). Sprowadza się dla nich tanią siłę roboczą pod pozorem pomocy uchodźcom, pomocy biednym ludziom z kraju 3-go świta jakim jest Polska!! W szkołach uczy się tak, aby przypadkiem za dużo nie nauczyć... Po co? Bo płace nie mogą wzrosnąć za nadto a ceny towarów nie mogą zmaleć za nadto. Społeczeństwo nie może też umieć za dużo bo zaczęło by tworzyć coś na własną rękę, pomijając całą bandę darmozjadów!!
Cytuj
 
 
+9 #7 Prawda 2 2016-08-22 23:49
Cytuję jest tak że .....:
Bo w Polsce kredyty sa bardzo wysoko oprocentowane ze sie spłaca 200 procent, a tu przykładowo sa bardzo korzystne kredyty, nie są tak oprocentowane, a bank czasem nawet po jakimś okresie część umarza.
Ale frajerstwo!! Za niespłacone kredyty w PL idzie się siedzieć. W NL umarza się niewielkie kwoty menelom. Kredyt daje się na ***om po to, żeby z najnowszym wynalazkiem z Chin w ręce musieli za to zapier...ać i nabijać kabzy pseudobankowcom i pseudoprzedsiębiorcom. Ci z tymi nabitymi kabzami szerzą korupcję we władzy i nabijają ***om przez media głupoty do głowy. I tak karuzela się kręci!!
Cytuj
 
 
+9 #6 ubaw 2016-08-22 20:54
hej jaskier kredyt konsupcyjny gotówkowy w holenderskim ING TO 10,5 PROCENT A KONTO OSZCZĘDNOŚCIOWE TO 0,40 PROCENTA TO GDZIE TA TANIOŚĆ WEŻ SOBIE KREDYT KUP SOBIE GUMĘ I SZCZEL SIĘ W ŁEB BOŚ GŁUPI.
Cytuj
 
 
+5 #5 Jaskier 2016-08-22 20:00
Cytuję jest tak że .....:
Cytuję Gino:
Ale panowie dobrze przeczytać artykuł mowa jest o Polsce i Polakach mieszkających w Polsce .Nikogo nie obchodzą ludzie którzy dają się wyzyskiwać w Hollandi .

Zgadzam sie całkowicie z Tobą Gino. Nie na temat ta " prawda "
Uważam, że właśnie domeną Polaków jest jeszcze wkładanie pięniedzy w skarpetę i wielu Polaków boi się brać kredyty co na zachodzie jest już normalne.... A dlaczego tak się dzieje? Bo w Polsce kredyty sa bardzo wysoko oprocentowane ze sie spłaca 200 procent, a tu przykładowo sa bardzo korzystne kredyty, nie są tak oprocentowane, a bank czasem nawet po jakimś okresie część umarza. Taka jest prawda.....

Promocja jest w Gamma na młotki,kup i yeebnij się w łeb.
Cytuj
 
 
-5 #4 jest tak że ..... 2016-08-22 17:35
Cytuję Gino:
Ale panowie dobrze przeczytać artykuł mowa jest o Polsce i Polakach mieszkających w Polsce .Nikogo nie obchodzą ludzie którzy dają się wyzyskiwać w Hollandi .

Zgadzam sie całkowicie z Tobą Gino. Nie na temat ta " prawda "
Uważam, że właśnie domeną Polaków jest jeszcze wkładanie pięniedzy w skarpetę i wielu Polaków boi się brać kredyty co na zachodzie jest już normalne.... A dlaczego tak się dzieje? Bo w Polsce kredyty sa bardzo wysoko oprocentowane ze sie spłaca 200 procent, a tu przykładowo sa bardzo korzystne kredyty, nie są tak oprocentowane, a bank czasem nawet po jakimś okresie część umarza. Taka jest prawda.....
Cytuj
 
 
+2 #3 Gino 2016-08-22 17:20
Ale panowie dobrze przeczytać artykuł mowa jest o Polsce i Polakach mieszkających w Polsce .Nikogo nie obchodzą ludzie którzy dają się wyzyskiwać w Hollandi .
Cytuj
 
 
+8 #2 kami 2016-08-22 16:17
nareszcie /PRAWADA/ napisała prawde, szkoda słow na to co z nami tutaj robią!oszukują na każdym kroku i WYZYSK,WYZYSK CAŁĄ GĘBĄ..BARDZO DOKŁADNIE OPISAŁAS CO LUDZIE ROBIĄ,pracujemy na holendrów a oni i tak mają nas za nic , nawet te podatki rozliczane w Polsce aby tu otrzymac zwrot tez już jest dyskryminacją , teraz twierdzą że mają dużo pracy z tymi formularzami bo podobno Polska żle rozlicza i każą czekac na rozliczenie i kasę a dla nich to kopa kasy licząc wszystkich tu pracujacych POLAKOW.
Cytuj
 
 
+21 #1 Prawda 2016-08-22 10:58
Polacy sa okradani na kazdym korku i przez kazdego. Trzeba sie pilnowac. W Holadnii urzedy i instytucje rowniez potrafia sie "pomylic"i wyslac wam list za cos czego nie musicie lub nie powinniscie placic. Zdarza sie to dosc czesto. Trzeba wszystko kontrolowac i sprawdzac. Jesli tego nie zrobicie i zaplacicie to nie liczcie na to ze wam zwroca te pieniadza. Raczej wymysla cos zeby je zatrzymac. Holandia potrzebuje wolow, i jeleni, ktorzy beda na nich robic. Ich mentalnosc nie zmienila sie od 17 wieku. Jedyna roznica jest taka ze nie poluja juz na murzynow z siatka w Afryce. Polcacy sami przez polakow sprowadzani sa do tego kraju. Najpierw tresura a pozniej do pracy. Zmotywowani, elastyczni gotowi do kazdych poswiecej za minimalna pensje, pracuja za 4 rech a czasem za 5ci, zostaja na nadgodziny, nie maja odkladanych srodkow na emeryture itd. A na koniec jak sie faza B skonczy itrzeba dac vasta.... no coz trzeba szukac nowego biura... zeby zostac "tanim polskim tymczasowym pracownikiem"
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Reklama
Reklama
Najnowsze komentarze
Najnowsze wiadomości
News image

Holandia: Pogoda na piątek (22 listopada) i następne 3 dni

News image

Holandia: Fasada Ahoy Rotterdam pomazana sztuczną krwią

News image

Polska: Studniówka 2025. Nawet tysiąc złotych od osoby. A to tylko opłata

News image

Holenderka w szpitalu po wypiciu zatrutego alkoholu w Laosie. 3 osoby nie żyją!

Najnowsze w kategorii: Polska

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki