[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
We wtorek rano sąd zdecydował, że godzina policyjna w Holandii powinna zostać zniesiona w trybie natychmiastowym, a wieczorem sąd wyższej instancji uznał, że przynajmniej do czasu rozpatrzenia apelacji (co nastąpi w piątek rano) ograniczenie to nadal będzie obowiązywać…
To, co wydarzyło się we wtorek w Holandii, można by nazwać prawdziwym prawniczym thrillerem. Zaczęło się od ogłoszonej rano decyzji sądu pierwszej instancji. Sąd przyznał rację organizacji Viruswaarheid (Prawda o Wirusie), która zaskarżyła rządową decyzję o wprowadzeniu godziny policyjnej.
Przypomnijmy, godzina policyjna została wprowadzona w połowie stycznia i obowiązuje od godziny 21:00 do 4:30. Rząd chce, by obowiązywała co najmniej do 2 marca. Pomysł ten nie spodobał się wielu mieszkańcom Holandii, a w pierwszych dniach obowiązywania tego ograniczenia doszło do serii protestów, a nawet zamieszek.
Rząd wprowadził to obostrzenie na podstawie ustawy o sytuacjach kryzysowych. Sąd niższej instancji uznał, że rządzący nie mieli takiego prawa. Ustawa daje możliwość wprowadzenia godziny policyjnej jedynie w nagłych sytuacjach, argumentował sąd.
W tym przypadku nie było jednak mowy o nagłym zagrożeniu. Świadczy o tym choćby to, że o ewentualnym wprowadzeniu godziny policyjnej dyskutowano już kilka tygodni przed jej wprowadzeniem, tłumaczył sąd.
Nie wiadomo też, czy godzina policyjna jest skuteczna. Rząd i jego eksperci twierdzą, że tak, ale dowody nie są wystarczająco mocne, by uzasadnić tak daleko idące ograniczenie wolności – uznał sąd niższej instancji.
Godzina policyjna powinna więc od wtorku przestać obowiązywać, wynikało z wyroku. Rząd się od niego odwołał, ale wniesienie apelacji nie unieważniało wcześniejszego wyroku. Sąd apelacyjny zapowiedział, że zajmie się tą sprawą w piątek rano.
Rządowi prawnicy skierowali do sądu drugiej instancji jednak także inny wniosek. Domagali się mianowicie tego, by do chwili rozpatrzenia apelacji godzina policyjna jednak obowiązywała. Tłumaczyli to ważnym interesem społecznym.
Co jeśli w piątek sąd apelacyjny uzna, że godzina policyjna może nadal obowiązywać? Wtedy mielibyśmy godzinę policyjną przez kilka tygodni do poniedziałku 15 lutego, potem wtorek, środę i czwartek bez godziny policyjnej, a następnie jej powrót w piątek – tłumaczyli zwolennicy tego obostrzenia. Doprowadziłoby to do wielkiego zamieszania, dodawali.
O godz. 16:00 w trybie pilnym zebrał się więc haski sąd wyższej instancji, który zajął się tą kwestią. Rozprawa miała burzliwy przebieg. Aktywiści z organizacji Viruswaarheid zarzucili prowadzącej rozprawę pani sędzi stronniczość. Rozprawę musiano przerwać, a specjalny zespół sędziowski musiał ocenić, czy pani sędzia, której zarzucono stronniczość, nadal może prowadzić tę sprawę. Ostatecznie zdecydowano, że może i wznowiono posiedzenie.
Mijał jednak cenny czas i zbliżała się godzina 21:00. Doszło do paradoksalnej sytuacji. Jeszcze około godziny 20:30 ponad 17 mln mieszkańców Holandii nie wiedziało, czy za kilkadziesiąt minut będzie mogło wyjść z domu lub nie.
Dopiero około kwadrans przed godz. 21:00 sąd ogłosił decyzję: przynajmniej do czasu rozpatrzenia apelacji (czyli w piątek rano) godzina policyjna nadal będzie obowiązywać. Chcemy uniknąć „efektu jo-jo”, a więc tego, że np. we wtorek godzina policyjna zostałaby zniesiona, a w piątek ponownie wprowadzona, tłumaczył sąd.
Jednocześnie sąd podkreślił, że wtorkowa decyzja dotyczy wyłącznie okresu do czasu rozpatrzenia apelacji. O tym, czy wyrok sądu pierwszej instancji (znoszący godzinę policyjną) zostanie utrzymany lub nie zdecyduje sąd apelacyjny na piątkowym posiedzeniu.
Po wielogodzinnej sądowej batalii i kilku zwrotach akcji efekt jest więc taki, że na razie nic się nie zmieniło: godzina policyjna w Holandii nadal obowiązuje, przynajmniej do piątku rano.
16.02.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Hahaha Jolanta, wytrzyj sline a kancikow ust, pienisz sie juz od tego jadu :)) Jakbys moje jaja zobaczyla to bys nigdy nie pozwolila im odejsc haha. Ale nie dla psa kielbasa.
To nie plan, tak ma byc, maja się wypełnić proorctwa biblijne!
Nadchodzi wybawienie !
Czytajcie Objawienie, nayzwane Apokalipsą, to księga z Nowego Testamentu, oraz ostatnia część Bibli.
Galacjan 6:7-10 Nowy Testament
Nie łudźcie się, Bóg nie da się z siebie naśmiewać. Co bowiem człowiek sieje, to też żąć będzie. Bo kto sieje dla swego ciała, z ciała żąć będzie zniszczenie. Kto zaś sieje dla Ducha, z Ducha żąć będzie życie wieczne. A w czynieniu dobra nie bądźmy znużeni, bo w swoim czasie żąć będziemy, jeśli nie ustaniemy. Dlatego więc, dopóki mamy czas, czyńmy dobrze wszystkim, a zwłaszcza domownikom wiary.
Oczywiscie ze nie legalne ani ja ani moi znajomi nie przestregaja i zadne psy ich nie zatrzymuja czy ktos cos wie o wlepianiu mamdatow za wyjscie na wieczorny spacer?