U 12% hospitalizowanych pacjentów z Covid-19 rozwijają się choroby serca

Koronawirus

fot. Shutterstock, Inc.

U blisko 12% pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa po przyjęciu do szpitala rozwijają się choroby serca – informuje Heart Foundation w oparciu o badania przeprowadzone na grupie około 3 tys. pacjentów.

Arytmia serca jest najczęściej obserwowanym schorzeniem – doświadcza jej około 5% koronawirusowych pacjentów. U ok. 2% zaobserwowano niewydolność serca, zaś u 0,5% - zawał mięśnia sercowego. U prawie 7% rozwinęły się zatory tętnicy płucnej.

„Zakażenie sprawia, że chore jest całe ciało. Z tego powodu nie jest dla nas zaskoczeniem, że po zarażeniu wirusem stan zapalny rozwija się w całym ciele. Dotyczy to również serca” - przekazał Folkert Asselbergs, kierownik projektu badawczego i profesor kardiologii w szpitalu akademickim UMC Utrecht.

„Najważniejszymi pytaniami, jakie musimy sobie zadać, są: czy dojdzie do długotrwałego uszkodzenia serca. Czy pacjenci rozwiją objawy? Czy będzie miało to wpływ na jakość ich życia i oczekiwaną długość życia? Badania kontrolne powinny umożliwić nam znalezienie odpowiedzi na te pytania” - dodał Asselbergs.

05.10.2020, Niedziela.NL

(kk)

Komentarze 

 
-4 #2 Jolanta. 2020-10-09 14:12
Marcel-intelektualista z polski upowazniony do negowania zdania profesora.Ciekawe jakie szkoly sam pokonczyl ?Pewnie specjalne.
Cytuj
 
 
+2 #1 Marcel 2020-10-09 08:07
Należałoby przeprowadzić poważne badania, z grupami kontrolnymi, aby formułować tak dalekie wnioski jak w tym artykule. Być może choroby serca rozwijają się z innego powodu, być może nie następuje bezpośrednia korelacja, być może sposób leczenia wywołuje choronby serca, albo jakiś bakcyl w szpitalu. Jest tyle niewiadomych, które trzeba zweryfikować w takiej sprawie, że aż mnie dziwi, że Profesor takie wnioski wygłasza. Kolejny element sztucznie nakręcanej koronaparanoi.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki