Holandia: Polaków zameldowanych w Holandii wciąż przybywa (choć wolniej niż rok temu)

Koronawirus

fot. Shutterstock

Liczba Polaków zameldowanych w Holandii zwiększyła się w pierwszym kwartale tego roku o 2 tys. – poinformowało Główne Biuro Statystyczne CBS.

To mniejszy wzrost niż rok wcześniej. Liczba Polaków, którzy zameldowali się w Holandii w pierwszych trzech miesiącach 2019 r. była o 3,3 tys. wyższa niż liczba Polaków, którzy w tym czasie opuścili Holandię.

Z najnowszych danych CBS wynika, że pierwszym kwartale 2020 r. do kraju ze stolicą w Amsterdamie przyjechało 6,6 tys. Polaków, a 4,6 tys. wyjechało.

Podkreślić trzeba, że statystyki te dotyczą tylko osób oficjalnie zameldowanych. Według prawa w Holandii należy się zameldować, jeśli mieszka się tu co najmniej 4 miesiące. Często zdarza się, że Polacy – przyjeżdżający na przykład do pracy na kilka tygodni czy miesięcy – nie mają meldunku. Faktyczna liczba Polaków, mieszkających w Holandii, jest więc zapewne znacznie wyższa.

Na początku listopada 2019 r. w Holandii zameldowanych było 195 tys. Polaków, informowało CBS kilka miesięcy temu. Oznaczało to, że osoby polskiego pochodzenia stanowiły 1,1% populacji kraju wiatraków.

Tylko w okresie od początku 2015 r. do października 2019 r. liczba zameldowanych w Holandii Polaków zwiększyła się aż o 72 tysiące.

Więcej na ten temat: Holandia: 195 tys. Polaków w Holandii. Gdzie najwięcej?

Przyjezdni z Polski wciąż są najszybciej rosnącą grupę obcokrajowców zameldowanych w Holandii. Drugą pozycję w tym zestawieniu zajmują imigranci z Indii (w pierwszym kwartale 2020 e. ich liczba zwiększyła się o 1,2 tys.).

Liczba zameldowanych w Holandii obywateli Turcji wzrosła w pierwszym kwartale 2020 r. o 1 tys. Podobnie było w przypadku przyjezdnych z Syrii (głównie uchodźcy) oraz obywateli państw byłego ZSRR – wynika z danych CBS.

W sumie w pierwszym kwartale 2020 r. do kraju wiatraków przeprowadziło się ponad 59 tys. osób, a liczba osób, emigrujących z Holandii wyniosła niespełna 41 tys.

W wyniku migracji liczba mieszkańców wzrosła więc w okresie od początku stycznia do końca marca 2020 r. o około 18 tys. To mniej niż w tym samym czasie ubiegłego roku. Wówczas do Holandii przeprowadziło się o 25 tys. osób więcej niż się stąd wyprowadziło.

Do zahamowania tempa imigracji przyczyniła się m.in. epidemia koronawirusa, która w Holandii rozpoczęła się na przełomie lutego i marca.

Ograniczenia w podróżowaniu i niepewna sytuacja na rynku pracy zniechęciła wielu obcokrajowców do przyjazdu do Holandii. Inni z kolei zdecydowali się na – przynajmniej czasowy – powrót do ojczyzny, by tam przeczekać przynajmniej pierwszą fazę epidemii. Dotyczyło to głównie pracowników sezonowych i imigrantów czasowych, często z Polski. Więcej na ten temat:

Holandia, biznes: Koronawirus uderzy w branżę budowlaną? „Polacy wyjeżdżają”

Holandia: Branża kwiatowa w kryzysie. „Tulipany do wyrzucenia, brakuje pracowników z Polski”

30.04.2020 Niedziela.NL

(łk)

Komentarze 

 
0 #2 Wiesław 2020-05-01 17:14
Są i tacy co nie meldują się kilka lat a mieszkają w NL. Np żeby nie płacić za polskie blachy lub ubezpieczenie albo dlatego że inni "życzliwi " nie chcą meldować a chcą zarobić na wynajmie.
Cytuj
 
 
+5 #1 Barbara 2020-05-01 08:34
Wielka szkoda,ze przybywa rodakow w NL. Pozostacie ludzie w Polsce tam ponoc raj na ziemii.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki