Niemal wszyscy Holendrzy twierdzą, że stosują się do zaleceń związanych z epidemią

Koronawirus

Aż 99 procent respondentów twierdzi, że przestrzega zasady dystansu społecznego wynoszącego 1,5 metra, 97 procent częściej myje ręce, a 93 procent wychodzi z domu wyłącznie wtedy, gdy jest to konieczne - wynika z badań przeprowadzonych przez I&O Research i University of Twente wśród ponad wśród 2300 mieszkańców Holandii.

Mimo, że prawie wszyscy mieszkańcy Holandii deklarują stosowanie się do wprowadzonych środków, nadal zdarzają się przypadki niesubordynacji. Zwłaszcza, gdy piękna pogoda zachęca do spacerów. Ponad połowa Holendrów twierdzi jednak, że nie tylko sama przestrzega zasad, ale również napomina innych, by stosowali się do środków zabezpieczających. Populacja Holandii zasadniczo popiera podejście władz do koronawirusa. 94 procent pracowników służby zdrowia popiera wprowadzone ograniczenia, a 78 procent uważa, że ​​są one wystarczające.

Zdaniem naukowców, to, czy ludzie będą stosować się do zaleceń zależy głównie od tego, czy uważają je są skuteczne. Dlatego bardzo ważne jest wytłumaczenie, dlaczego wprowadzono konkretne ograniczenia.

Dobra wiadomość jest taka, że aż trzy czwartek pracowników "kluczowych zawodów" - personelu medycznego, nauczycieli, pracowników sklepów i transportu czuje się docenionych. Osoby te bardzo często słyszą podziękowania od klientów i znajomych, a w mediach społecznościowych spotykają się z dużym wsparciem.

Wprowadzone ograniczenia sprawiły niestety, że blisko połowa młodych ludzi w wieku od 18 do 24 lat czuje się bardziej samotna. Podobnego zdania jest 22 procent starszych osób w wieku 65 lat i starszych.

Z badania wynika również, że aż 81 procent mieszkańców Holandii nie spodziewa się, że sami zakażą się koronawirusem. To kobiety martwią się tym stosunkowo częściej niż mężczyźni.

04.04.2020 Niedziela.NL

(mś)