[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Pomimo zamknięcia sex clubów z powodu epidemii koronawirusa, wielu pracowników oferuje swoje usługi z domu. Osoby te często nie kwalifikują się do rządowych systemów zabezpieczenia społecznego, a muszą zapłacić rachunki i mieć z czego żyć.
- Czynsz musi być zapłacony, a na stole musi być chleb. Im dłużej trwa inteligentna blokada, tym więcej osób powróci do pracy, aby nie tracić klientów - powiedziała w rozmowie z Nieuwsuur Lyle Muns z non-profit My Red Light.
Minke Fisscher z agencji Belle, pomagającej osobom świadczącym usługi seksualne i ofiar handlu ludźmi, zwróciła uwagę, że nie wszyscy pracownicy seksualni mogą ubiegać się o ubezpieczenie społeczne lub fundusze ratunkowe, ponieważ nie każdy jest samozatrudniony.
Nie ma twardych danych na temat liczby osób świadczących usługi seksualne, które obecnie pracują z domu. Jak podaje Nieuwsuur, na stronach erotycznych, takich jak Kinky, Seksjobs i Speurders, codziennie pojawia się około 150 reklam.
01.04.2020 Niedziela.NL
(mś)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Pracować fizycznie? Zwarjowales? Niedługo dostaną pomoc od rządu.