Holandia: Maseczki w parlamencie? „To nie będzie obowiązkowe”

Archiwum '20

Prezydium holenderskiego sejmu (Tweede Kamer) zdecydowało, że w budynku drugiej izby parlamentu noszenie maseczek nie będzie obowiązkowe – poinformował portal nos.nl.

Od kilkunastu dni w Holandii szybko przybywa zakażeń koronawirusem i wzrasta liczba hospitalizowanych pacjentów z COVID-19. W związku z tym holenderski rząd wprowadził szereg nowych obostrzeń, obowiązujących od wtorku godz. 18:00. Szczegóły tutaj:

Nowe obostrzenia w Holandii od godz. 18:00 we wtorek 29 września [PODSUMOWANIE]

Ponownie rozgorzała też dyskusja na temat maseczek. Holenderski rząd był jak dotąd sceptyczny wobec pomysłu wprowadzania na szeroką skalę nakazu zasłaniania ust i nosa. Inaczej niż np. w Polsce w minionych miesiącach nie wprowadzono obowiązku noszenia maseczek choćby w sklepach.

Teraz jednak, w związku z rosnącą liczbą zakażeń w niektórych wielkomiejskich regionach (np. Amsterdamie, Rotterdamie, Hadze i Eindhoven), tamtejsze władze zalecają noszenie maseczek w zamkniętych pomieszczeniach, czyli np. sklepach. To nadal jednak tylko zalecenie, a nie obowiązek.

Zamkniętym pomieszczeniem jest też budynek parlamentu w Hadze. We wtorek prezydium izby niższej (Tweede Kamer) zdecydowało, że nie będzie tutaj obowiązku noszenia maseczek.

Marszałek sejmu Khadija Arib w liście do posłów i posłanek napisała jednak, że „jest bardzo zrozumiałe, jeśli parlamentarzyści i pracownicy zdecydują się na noszenie maseczek. Prezydium chce podkreślić, że każdy ma prawo tak robić, także w sali plenarnej”, napisała Arib.

Zdecydowano także, że w najbliższych tygodniach nie będzie możliwości odwiedzania parlamentu przez zorganizowane grupy np. uczniów, a debaty będą trwały maksymalnie do godz. 23:00.

W związku z rosnącą liczbą zakażeń obowiązek noszenia maseczek wprowadziło już np. amsterdamskie muzeum Rijksmuseum tutaj:

Amsterdamskie Rijksmuseum jako pierwsze wprowadza obowiązek noszenia maseczki

30.09.2020 Niedziela.NL

(łk)