Holandia: Brat mężczyzny, który podpalił się przed ratuszem w Oss, obwinia władze gminy

Archiwum '20

Cor den Dekker obwinia gminę Oss za śmierć swojego brata Ariego. Arie den Dekker podpalił się w poniedziałek przed ratuszem w Oss, na skutek czego zmarł. Cor wraz z przyjaciółmi i rodziną przyszedł do ratusza w poniedziałek wieczorem, by spotkać się z burmistrz Wobine Buijs. Mężczyzna zamierza wracać codziennie, dopóki burmistrz z nim nie porozmawia.

Kłopoty Ariego den Dekkera rozpoczęły się po przystąpieniu do programu ochrony świadków. Mężczyzna zeznał w sprawie zamachu na Petera Nettena w 2018 roku. Niedługo potem do wynajętego przez niego domu w Oss wrzucono bombę zapalającą, która doszczętnie zniszczyła dom.

Według Omroep Brabant, władze przeniosły wtedy Ariego do innego miejsca zamieszkania. Pewnego dnia mężczyzna przyznał się komuś, że jest objęty programem ochrony świadków, co było złamaniem jego zasad. Arie został wyłączony spod ochrony policji, a gmina Oss, w której kiedyś mieszkał, nie pozwoliła mu na zamieszkanie, ponieważ uważano, że prawdopodobieństwo ponownego ataku jest zbyt duże. Den Dekker trafił na ulicę, ale wielokrotnie błagał o pomoc. W końcu jego desperacja sięgnęła zenitu i mężczyzna postanowił się podpalić.

Brat zmarłego twierdzi, że gmina złożyła obietnicę, której nie dotrzymała. Uważa również, że gmina miała obowiązek opiekować się jego bratem.

29.07.2020 Niedziela.NL

(kk)