WOJNA w Ukrainie: Rosjanie bez zahamowań atakują cywilów

Wojna

Fot. iStock

Eksperci mówią o tym – kryzys humanitarny. Rosjanie bez zahamowani atakują ukraińskich cywilów i nie dotrzymują obietnic otwarcia korytarzy humanitarnych dla mieszkańców oblężonych miast.

W Ukrainie narasta kryzys humanitarny. W Mariupolu, Buczy czy Hostomlu niedaleko Kijowa Rosjanie zamknęli tysiące cywilów. Popełniają przy tym zbrodnie wojenne: najpierw godzą się na ewakuacyjne korytarze humanitarne, a potem ostrzeliwują idących nim ludzi.

Charyzmatyczny prezydent Wołodymyr Zełenski cały czas dodaje im otuchy i zagrzewa do walki. Jednocześnie domaga się ustanowienia strefy zakazu lotów nad Ukrainą i zakazu kupowania rosyjskiej ropy i gazu. Te żądania przedstawił w swoim emocjonalnym wystąpieniu przed amerykańskim Senatem.

Tymczasem grupa Anonymous dokonała kolejnego ataku. Tym razem ich celem padła jedna z najważniejszych instytucji w państwie Władimira Putina. Rosjanie mają teraz problem.

Hakerzy z grupy Anonymous od początku wojny w Ukrainie wspierają działania Wołodymyra Zełenskigo oraz jego obywateli. Tylko w ostatnich dniach ofiarą Anonymous padło kilka instytucji. Zaatakowano m.in. rosyjską agencję kosmiczna Roskosmos. Rosjanie mają więc problemy z nadzorowaniem swoich satelitów. Ich cele padły też strony internetowe, przez co wyciekły dane z rządowej strony ministerstwa obrony Rosji.

Teraz Anonymous obrali sobie kolejne cele. Zablokowany został dostęp do oficjalnej strony internetowej rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Zhakowali także rosyjskie stacje telewizyjne. Na ekranach wyświetla się komunikat: „My – zwykli obywatele Rosji. My występujemy przeciwko wojnie na terytorium Ukrainy. Rosja i Rosjanie przeciwko wojnie! Ta wojna jest wywołana przez kryminalny, autorytarny reżim Putina w imieniu zwykłego obywatela Federacji Rosyjskiej. Rosjanie, wystąpcie przeciwko ludobójstwu na Ukrainie”.

07.03.2022 Niedziela.NL // źródło: News4Media // fot. iStock

(sm)


Komentarze 

 
+3 #2 Robert 2022-03-07 18:23
Bo to bandyci rosyjscy wysłani na wojnę przez psychopatę i faszystę Putina.
Cytuj
 
 
+1 #1 Tomasz 2022-03-07 17:11
Cytuję wp:
W jakiej Ukrainie? Proszę zostawić w spokoju język polski. On nam towarzyszy od setek lat, a w nim mówimy na Ukrainie.

Forma "na" jest wyższościowa i ma źródło w geopolityce. Rosjanie mówią "na Ukrainie", podkreślając w ten sposób, że traktują to państwo jak swoją własność.Z tego względu "w Ukrainie" jest lepszym sformułowaniem. Po pierwsze dlatego, że podkreśla niepodległość państwa. Po drugie w ten sposób pokazujemy, że traktujemy kraj po partnersku i uznajemy jego odrębność polityczną.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki