12 kwietnia Dzień Czekolady

Święta

fot. Shutterstock

Znana brytyjska dziennikarka i autorka książek kucharskich Nigella Lawson powiedziała, że w życiu pada wiele pytań, na które czekolada przynosi odpowiedź. Coś w tym musi być, ponieważ w tej brązowej słodyczy jest magia. Dobra jest właściwie na każdą dolegliwość i pomaga na wszystkie smutki. Dziś w Polsce obchodzony jest Dzień Czekolady! Mieszkamy w Holandii, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by kultywować polskie tradycje.

Zdania na temat chwili odkrycia czekolady są podzielone. Pewne jest, że jej historia sięga kilku stuleci. Zgłębiając temat, można dotrzeć do informacji, że kakao zostało odkryte przypadkowo przez kogoś z plemienia Tolteków – ludu zamieszkującego Amerykę Środkową i Południową. Początkowo używali oni tylko miąższu z owocu drzewa kakaowego, ale później, znów przez przypadek, odkryli aromatyczny zapach ziaren kakaowca, gdy te znalazły się w ogniu. Te zbiegi okoliczności były początkiem historii czekolady, jaką znamy dzisiaj.

Do Europy ziarna kakaowca trafiły dzięki odkryciu Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Nie zyskały one jednak uznania i na swoją prawdziwą premierę musiały czekać aż do 1518 roku. Wtedy właśnie zaczęły zyskiwać popularność. Rozrywano je i zalewano ciepłą wodą z dodatkiem cukru.

W Europie pierwsza fabryka czekolady powstała w 1728 roku w Anglii. Wkrótce potem otworzono fabryki we Francja i w Niemczech. Brązowa słodycz kojarzy nam się ze Szwajcarią, tam jednak pierwsza fabryka powstała dopiero w 1819 roku.

A jak rozpoczęła się historia czekolady w Holandii? Dotarła do tego kraju dzięki Ferdynandowi Álvarezowi toledańskiemu, trzeciemu księciu Alby. Pierwsza, w 1813 roku, zaczęła produkować kakao i czekoladę fabryka Blooker. W połowie XVII wieku pojawiły się w Amsterdamie szyldy z napisem Hier schenckt men Seculatie (Tu podajemy czekoladę).

Jednego z ważniejszych odkryć w przyrządzaniu tych słodkości dokonał Holender Casparus van Houten Senior. W 1828 opatentował on metodę proszkowania nasion kakaowca. Dzięki jego odkryciu można było oddzielić tłuszcz od masy kakaowej a dzięki temu mogły powstać pierwsze czekoladowe tabliczki, do tej chwili znano ją tylko jako napój. Natomiast syn Van Houtena wynalazł proces alkalizowania czekolady zwany dutchingiem.

Van Houten Senior założył w 1815 fabrykę czekolady, której wyroby zna prawdopodobnie każdy Holender. W Polsce tego producenta pamiętają już chyba tylko najstarsi, ponieważ wyroby Van Houten eksportowane były z Holandii do Polski jeszcze przed wojną.

Dzięki nieistniejącej już w Bredzie fabryce Kwatta, możemy dziś jeść czekoladę w postaci batonów. Natomiast bombonierkę zawdzięczamy już Belgom.

Czekoladę można spożywać na wiele sposobów. Można ją pić lub jeść. Jeśli pić, to i na zimno i na ciepło. Jeśli jeść… och, tu można rozpisywać się bez końca –  gorzka, mleczna lub biała (choć wielu uważa, że ta biała wcale czekoladą nie jest). A potem odmiany każdej z nich, z dodatkami orzechów, owoców, likierów i przypraw…

Holendrzy uwielbiają czekoladę pod każdą postacią. Wspomnieć może warto jeszcze o postaci znanej tylko w tym kraju i w Indonezji. Mowa o hagelslag – to rodzaj niewielkich, podłużnych, połyskujących i oczywiście czekoladowych granulek. Holendrzy używają ich do posypywania chleba lub sucharów.

Pewnego ponurego jesiennego dnia około 1919 roku B.E. Dieperink, dyrektor fabryki Venco, wpadł na pomysł pierwszej owej posypki do chleba.

W sklepach możemy nabyć hagelslag o różnych smakach: z czekolady gorzkiej, mlecznej, białej, kolorowej lub mieszanki ze smakowymi granulkami. Obok tych tradycyjnych dostępne są granulki w rozmiarze XXL. Jeszcze innym wariantem są tak zwane hagelslag vlokken – nie granulki a płatki.

Holendrzy uwielbiają hagelslag a ze względu na ich niedostępność w innych krajach bardzo często zabierają je ze sobą na wakacje.

Dziś świętujemy polski Dzień Czekolady, ale już wkrótce, bo 7 lipca, obchodzić będziemy jeszcze jeden; światowy.

Według badań czekolada spowalnia proces starzenia się. Ktoś powie, że takich badań nie przeprowadzono. Czy jednak mamy pewność? Lepiej nie ryzykować.


12.04.2018 A.S. Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki