Holandia: Stres w pracy coraz większy. „To ma swoją cenę”

Praca i kariera

Już teraz pracownicy w Holandii coraz częściej narzekają na duży stres i jego negatywne skutki. Według ekspertów rynku pracy w nadchodzących dwóch dekadach problem ten będzie jeszcze większy.

Przyczyn rosnącego stresu w pracy jest wiele. Bezrobocie w Holandii już od dawna jest niskie, a wielu przedsiębiorców potrzebuje dodatkowych pracowników. Braków kadrowych długo nie udaje się uzupełnić, a to oznacza, że pracownicy danej firmy są bardziej obciążeni pracą.

Holenderskie społeczeństwo się starzeje, a to z kolei oznacza, że wielu ludzi po pracy musi się zajmować np. wiekowymi rodzicami czy dziadkami. Również niestabilne, elastyczne formy zatrudnienia powodują u pracowników większy stres.

W dodatku wielu zatrudnionych odczuwa presję sukcesu lub obawia się o przyszłość, z niepokojem śledząc choćby szybki rozwój sztucznej inteligencji - wynika z raportu przygotowanego przez Państwowy Instytut Zdrowia RIVM oraz instytut TNO.

Wszystkie te czynniki powodują u pracowników większy stres i wiele wskazuje na to, że w nadchodzących dwóch dekadach trend ten będzie się pogłębiać, ostrzegają eksperci.

A stres w pracy ma swoją cenę, także dla pracodawców. Zestresowani pracownicy są bardziej narażeni na tzw. syndrom wypalenia zawodowego (burnout), prowadzący do wielomiesięcznych zwolnień lekarskich.

Eksperci RIVM i TNO zaapelowali do rządu, by ten podjął działania, mające na celu zmniejszenie skali tego problemu. Konieczne jest wypracowanie kompleksowego programu, uważają. Zaangażować do tego trzeba organizacje pracodawców, organizacje pracowników, system ochrony zdrowia i system edukacji.

26.03.2024 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)