19-letni Holender zabity na niemieckiej autostradzie. „Wysiadł z samochodu”

Motoryzacja

 

19-letni mężczyzna z Almelo w Holandii zginął wczesnym rankiem w niedzielę, 19 stycznia, w śmiertelnym wypadku na autostradzie A30 w pobliżu Schüttorf, tuż za granicą z Holandią. Młody mężczyzna został potrącony przez pojazd po tym jak wysiadł z samochodu i próbował przejść przez autostradę.

Według niemieckiej policji, wypadek miał miejsce około godziny 2:38, kiedy 32-letni mężczyzna i jego 19-letni pasażer, Holender, podróżowali autostradą A30 w kierunku Holandii. Z przyczyn, które pozostają niejasne, pojazd zatrzymał się na poboczu autostrady, a 19-letni pasażer wysiadł z samochodu. Gdy przechodził przez autostradę, został uderzony przez inny pojazd.

Ofiara, zidentyfikowana jako uczeń szkoły Het Erasmus w Almelo, została uznana za zmarłą na miejscu zdarzenia. W niedzielę szkoła wysłała e-mail do rodziców i opiekunów, aby poinformować ich o tragicznej stracie. „Z tego powodu chcielibyśmy zaoferować uczniom i ich rodzicom/opiekunom możliwość porozmawiania o tym” — poinformowała szkoła.

W drugim pojeździe biorącym udział w zderzeniu znajdowały się cztery osoby w wieku 28, 23, 42 i 44 lat. Według policji, wszystkie cztery osoby odniosły drobne obrażenia w wypadku. Władze tymczasowo zamknęły autostradę na kilka godzin, aby zbadać miejsce zdarzenia.

21.01.2025 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)