[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Jeszcze kilka tygodni temu był to tylko jeden z możliwych scenariuszy, teraz stało się to faktem: holenderska sieć księgarń Polare ogłosiła w poniedziałek 24 lutego bankructwo.
Polare to dwadzieścia księgarń w dużych holenderskich miastach, często w centrum. Teraz budynki te zostaną osobno sprzedane. Czy we wszystkich nich nowi właściciele będą kontynuować księgarską działalność czy postawią na inny biznes – to się dopiero okaże.
Na razie księgarnie mają być otwarte, zapowiedział syndyk masy upadłościowej spółki. Bankructwo to jednak wielki cios dla około 400 pracowników sieci.
Polare powstało w lipcu ubiegłego roku w wyniku połączenia sieci dużych księgarń Selexyz oraz De Slegte (sklepów wyspecjalizowanych w sprzedaży tanich książek). Nowopowstała sieć miała być komercyjnym sukcesem.
Wielu od początku krytykowało fuzję. Zamiast zachować autentyczne i różnorodne księgarnie z unikalną atmosferą i klientami, powstały księgarnie-supermarkety na jedną modłę, ze stosami bestsellerów w miejsce różnorodnej i ambitnej oferty – mówili krytycy.
O problemach Polare pisaliśmy już wcześniej: TUTAJ
Wiara w komercyjny sukces Polare okazała się nieuzasadniona. Polare po kilku miesiącach istnienia miało zaległości w opłacaniu rachunków. Kiedy główny dostawca książek do holenderskich księgarń Centraal Boekhuis (CB) zaczął domagać się odzyskania milionowych zaległości i nie zgodził się na plany ratunkowe sporządzane przez dyrekcję sieci, sytuacja stanęła na ostrzu noża. Bankructwo okazało się nieuniknione. 24 lutego roku 2014 upadek Polare stał się faktem.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl