Straszny, czarny weekend. Utonęło 5 Polaków.

Archiwum

To jeden z najczarniejszych weekendów w historii polskiej społeczności w Holandii. W ciągu minionych kilku dni (1-4 sierpnia) utonęło w Holandii pięcioro obywateli Polski.

Informacja dotycząca minionego długiego weekendu (czwartek-niedziela) jest szokująca: w dniach od 1 do 4 sierpnia w Holandii utonęło pięcioro Polaków. Do trzech przypadków utonięć doszło w prowincji Holandia Północna, do dwóch w Limburgii.

Cztery holenderskie dni, pięć polskich ofiar
Dramatyczna seria rozpoczęła się w czwartkowy wieczór.
W nocy z czwartku na piątek zmarł w szpitalu 19-latek w Polski, poinformował portal telewizji RTV-NH. W czwartkowy wieczór wyłowiono go nieprzytomnego z jeziora w miejscowości Overveen i próbowano reanimować. Niestety, mimo szybkiego odwiezienia do szpitala chłopaka nie udało się uratować.

O podwójnej tragedii w Limburskim Horst już na tych łamach pisaliśmy: TUTAJ W piątek utonęła tam dwójka młodych Polaków: 19-letni chłopak i 18-letnia dziewczyna. Chłopak najprawdopodobniej chciał pomóc tonącej dziewczynie. Ich ciała znaleziono dzień później.

Także w piątek utonął 22-letni Polak w jeziorze na terenie lasku Haarlemmermeerse bos niedaleko Hoofdorpu. Po wyłowieniu mężczyzny z wody podjęto próbę reanimacji, ale 22-latek zmarł później w szpitalu.

W niedzielę doszło do kolejnej tragedii, tym razem w nadmorskiej wiosce Goote Keeten (niektóre źródła mówią o pobliskiej wiosce Callantsoog), kilka kilometrów na południe od miasta Den Helder. 23-latek z Polski zaczął tonąć w morzu i zniknął z powierzchni wody. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą i dopiero helikopter ratunkowy odnalazł 23-latka. Podobnie jak w poprzednich przypadkach i tu podjęto próbę reanimacji, ale i tu było już za późno. 23-latek zmarł.

Holandia, ale toną Polacy
Czterech chłopaków i jedna dziewczyna, wszyscy bardzo młodzi, w wieku 18-23 lata, wszyscy z Polski – oto tragiczne żniwo kilku minionych słonecznych dni. W dniach czwartek-niedziela doszło w Holandii do pięciu przypadków utonięć: zginęło 5 Polaków, 0 Holendrów i 0 przedstawicieli innych nacji. 

Niderlandzkie media zastanawiają się, jak to możliwe. Tegoroczny sezon wakacyjny jest w ogóle tragiczny: w holenderskich wodach utonęło już 14 osób, dużo więcej niż zazwyczaj. A lato się jeszcze nie skończyło.

Połowa z tych 14 ofiar to nie-Holendrzy. Polacy, jak widać na przykładzie minionych dni, stanowią tu największą grupę.
- Tam nie ma takiej kultury pływania jak w Holandii – mówi portalowi NOS Raymond van Mourik z Reddingsbrigade Nederland, holenderskiego wodnego pogotowia ratunkowego.
- Wielu z tych ludzi nie wie, że żeby pozwolić sobie na wejście do wody trzeba po prostu umieć pływać. Niestety obserwujemy narastającą liczbę incydentów i wypadków, często ze śmiertelnym skutkiem.
- Próbujemy to zmienić poprzez informowanie. Na naszej stronie internetowej znaleźć można informacje we wszystkich możliwych językach. Pytanie jednak brzmi: jak dotrzeć do tych ludzi? – mówi Van Mourik, cytowany przez portal nu.nl.

Woda – świetna sprawa, ale trzeba uważać
Na stronie www.reddingsbrigade.nl wśród możliwych języków faktycznie znajdziemy polski. Problem w tym, że klikając na „Pools” otrzymamy automatyczne, komputerowe tłumaczenie. Z takimi „perełkami” jak np.:   
„Sejf na plaży! Ciesz się morze, słońce i wodę? Ale być bezpieczne!
Aby dzień na plaży jak najbardziej bezpieczna, mamy kilka rzeczy, które można stać w miejscu przed pójściem na plażę. Również w:
- Czy nie można pływać? Następnie przejdź do kolana w wodzie?”.
I tak dalej… Czytanie polskiego tłumaczenia tekstów na www.reddingsbrigade.nl  może rozśmieszyć, ale niekoniecznie jest to najlepszy sposób na zdobycie informacji w języku polskim na temat bezpiecznego pływania. Poza tym: tematyka jest taka, że nikomu nie powinno być do śmiechu.

Dlatego warto przypomnieć kilka głównych zasad, o których wspomina też Van Mourik w wywiadzie z NOS. Po pierwsze: pływaj jedynie tam, gdzie są ratownicy. Po drugie: nie przeceniaj swych umiejętności.
-Jeśli nie umiesz pływać, nie idź dalej niż do miejsca, gdzie będziesz miał wodę po kolana. Szczególnie jeśli jesteś w morzu – mówi Van Mourik.

Warto też przypomnieć, że pływanie pod wpływem alkoholu wiąże się z wielokrotnie większym ryzykiem utonięcia. Oraz że po długim przebywaniu na słońcu i opalaniu się nie należy nagle wskakiwać do wody.
Wody – jezior, rzek, morza – w Holandii nie brakuje i to zrozumiałe, że w upalne, wakacyjne dni szukamy ochłody na plażach i w jeziorach. Trzeba jednak uważać: jak pokazało minionych kilka dni dla wielu naszych rodaków taki wakacyjny odpoczynek zakończył się śmiercią.

Życia piątce młodych Polaków już niestety nikt nie wróci. Dlatego pamiętajmy: tylko od nas zależy, czy polskich ofiar utonięć będzie tego lata jeszcze więcej.

Oby nie. Ale żeby tak się stało – trzeba uważać.

Ł.K., Niedziela.NL

Komentarze 

 
-1 #37 zenek 2019-07-01 13:21
\

a dlaczego utonoł nikmt mu nie pomogł jak mogliscie doprowadzic zeby pijany lub nacpoany wchodził do wody
Cytuj
 
 
0 #36 nn 2013-08-09 00:25
wlasnie nie tylko tu spotykam osobliwe dziwactwa
Cytuj
 
 
+3 #35 magda 2013-08-08 21:39
22latek był moim bardzo dobrym kolegą i ciągle nie możemy uwierzyć że nie żyje
.czy istotne jest że nie pił i lubił zapalić? Widać dla niektórych tak dla nas nie bo straciliśmy go i nic tego nie zmieni.dla nas ważne jest to że zawsze był uśmiechnięty wesoły koleżeński i nosił te swoje okulary poza tym uwielbiał grać w
piłkę i robił to bardzo dobrze.a gdy się topił nie był pod wpływem używek.dalej niektórych śmieszy że zginął w tak tragiczny sposób? Zastanówcie się ludzie co piszecie bo nigdy nie wiadomo co was w życiu spotka
Cytuj
 
 
+4 #34 magda 2013-08-08 21:39
22latek był moim bardzo dobrym kolegą i ciągle nie możemy uwierzyć że nie żyje
.czy istotne jest że nie pił i lubił zapalić? Widać dla niektórych tak dla nas nie bo straciliśmy go i nic tego nie zmieni.dla nas ważne jest to że zawsze był uśmiechnięty wesoły koleżeński i nosił te swoje okulary poza tym uwielbiał grać w
piłkę i robił to bardzo dobrze.a gdy się topił nie był pod wpływem używek.dalej niektórych śmieszy że zginął w tak tragiczny sposób? Zastanówcie się ludzie co piszecie bo nigdy nie wiadomo co was w życiu spotka
Cytuj
 
 
-1 #33 gapcio 2013-08-08 19:12
Bo oni tacy odważni jak ci ich żołnierze;) Kilka tygodni temu na zatłoczonej plaży praktycznie pływałem w morzu sam, mimo, że woda była ciepła i ratownicy byli. Jak ktoś może się utopic skoro nie wchodzi nawet do wody? Natomiast polewki nie mam... raczej nie wiem czy się śmiac czy płakac kiedy przeciętny Holender mi tłumaczy np., że "w jogurcie są antybakterie, które zabijają bakterie"...
Cytuj
 
 
+2 #32 ktosiek 2013-08-07 21:58
Cytuję wierna czytelniczka:
AAAA zapomniałabym dopisać,, te 1750,, to tylko osoby którym udało się dopiąć swego, statystyki kryminalne niestety nie podają pełnej liczby osób która próbuje odejść z tego świata ale na szczęście zostaje odratowana,ale łatwo się domyślić że jest to liczba wielokrotnie większa,,,, to jest dopiero zabawne że w tak małym kraju jest tyle........ ( tu sobie wstawcie odpowiedni wyraz jaki przychodzi Wam na myśl).

Cytuję wierna czytelniczka:

Jak już piszesz o samobójstwach,to bądź rzetelna i podaj statystyki średnie : świat 16/100tyś, Holandia 9/100tyś,Polska 15/100tyś.rocznie
Cytuj
 
 
0 #31 wierna czytelniczka 2013-08-07 20:40
AAAA zapomniałabym dopisać,, te 1750,, to tylko osoby którym udało się dopiąć swego, statystyki kryminalne niestety nie podają pełnej liczby osób która próbuje odejść z tego świata ale na szczęście zostaje odratowana,ale łatwo się domyślić że jest to liczba wielokrotnie większa,,,, to jest dopiero zabawne że w tak małym kraju jest tyle........ ( tu sobie wstawcie odpowiedni wyraz jaki przychodzi Wam na myśl).
Cytuj
 
 
-1 #30 wierna czytelniczka 2013-08-07 20:34
Pisze jakiś koleś,,,,cyt.holendrzy wczoraaj to uslyszeli w TV - i z tego wlasnie faktu - mieli oni wczoraj najwiékszá polewke - 130 osób poszlo na dno - laaadne zacofaaniee.""" Oni mieli polewkę ??? Niech się zaczną Śmiać z siebie- czy wiesz że w Holandii PIĘĆ osób dziennie (statystycznie) odbiera sobie życie głównie z powodów psychologicznych,lub z powodu że nie potrafią sobie radzić w codziennym życiu albo z nieznanego powodu,,,,,,, To jet dopiero śmiechu warte, naród ok-17 milionów z czego 1750 osób rocznie,targa się na swoje życie.
Cytuj
 
 
+1 #29 gh 2013-08-07 13:32
Cytuję ja:
Wojtek był takim wesołym chłopakiem...[*]

Zawsze uśmiechniętym i młodym potrzebnym tu na Ziemi :(
Cytuj
 
 
+1 #28 ja 2013-08-07 13:26
Wojtek był takim wesołym chłopakiem...[*]
Cytuj
 
 
+1 #27 Marta 2013-08-06 19:23
Cytuję Mo:
Czy nie umie pływać i nie przestrzega zasad mogą tylko powiedzieć ludzie którzy to widzieli..

Tutaj zgadzam się z Mo :) Wszelkie komentarze "ekspertów" piszących o tym czy te osoby były pod wpływem alkoholu bądź też nie, zachowajcie dla siebie. Nikt z was tego nie widział zapewne wiekszość piszących osób tutaj tych ofiar nie znała więc darujcie sobie. To troche nie na miejscu. Troszkę więcej szacunku z waszej strony dla rodzin ofiar. Stała się wielka tragedia i nie ma co debatowac czy i ile ktoś wypił czy wogóle piły te osoby...
Cytuj
 
 
-2 #26 ktosiek 2013-08-06 17:26
Cytuję Sven:
holendrzy wczoraaj to uslyszeli w TV - i z tego wlasnie faktu - mieli oni wczoraj najwiékszá polewke - 130 osób poszlo na dno - laaadne zacofaaniee...czy oni taam w Polsce - do tej statystyki - wliczyli rowniez - zatopione w tym roku marzanny ....

W Polsce, w lipcu utonęło 127, w sierpniu 39, sumie od maja 310 osób bez marzanek, więc nie ma co się obrażać na TV nl. Chyba,że prawda w oczy kole.
Cytuj
 
 
-1 #25 Karolcia 2013-08-06 16:23
Poprostu ***a jests..... Ze by tak pisac, chyba nie masz serca frajeze ***ny.
Cytuj
 
 
+3 #24 Mo 2013-08-06 11:08
Cytuję Marta:
Cytuję kuba:
***e znalem osobiscie jedna z ofiar i to byl chlopak bez zadnych nalogow


ja także znam jedną z ofiar i była to osoba bez nałogów... aż żal tych ludzi którzy piszą o alkoholiźmie a pewnie sami zaglądają do kieliszka..



Dokładnie.... Większość ludzi ocenia innych, a na końcu siebie...
Cytuj
 
 
+4 #23 Marta 2013-08-06 10:49
Cytuję kuba:
***e znalem osobiscie jedna z ofiar i to byl chlopak bez zadnych nalogow


ja także znam jedną z ofiar i była to osoba bez nałogów... aż żal tych ludzi którzy piszą o alkoholiźmie a pewnie sami zaglądają do kieliszka..
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki