[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W niedzielę popołudniu czasu lokalnego na wyspie Curaçao, będącej częścią Królestwa Niderlandów, zamordowano Helmina Wielsa, lidera największej partii tego państwa-wysepki. Curaçao jest w szoku, również Holandia z niepokojem spogląda na rozwój wydarzeń w tej części królestwa.
Mimo, że Curaçao od 2010 roku jest niepodległym państwem, kontakty pomiędzy Holandią a leżącym u wybrzeży Wenezueli państewkiem są bardzo ścisłe. Państwo-wyspa nadal jest częścią Królestwa Niderlandów, a niedawne zaprzysiężenie w Amsterdamie nowego króla i tam świętowane było z wielką pompą. Także nazwa stolicy Curaçao mówi wiele: Willemstad.
Mimo trudnej, kolonialnej przeszłości, Holandia nadal z uwagą śledzi rozwój wydarzeń na wyspie, a wielu mieszkańców wyspy nadal mówi po niderlandzku i interesuje się Holandią. Dlatego informacja, jaka obiegła świat w niedzielną noc czasu europejskiego, zszokowała i zdziwiła nie tylko mieszkańców wyspy, ale i Holendrów: 54-letni Helmin Wiels, lider najpopularniejszej partii politycznej w tym kraju został zastrzelony.
Do mordu doszło na plaży, gdzie Wiels miał spotkanie z wyborcami. Z samochodu wyszło dwóch uzbrojonych mężczyzn, którzy oddali w jego kierunku kilka strzałów i wrócili do samochodu, w którym czekał na nich kierowca. Sprawcy zbiegli, jak na razie ich nie ujęto i nie wiadomo, jakie kierowały nimi motywy. Dziennik de Telegraaf powołując się na świadków pisze, że sprawcy pochodzili najprawdopodobniej z Kolumbii.
Wiels od dawna miał ochronę, gdyż jako znany z walki z korupcją i z ostrego języka polityk miał na wyspie i poza nią wielu przeciwników. Tego dnia jednak zrezygnował z obecności ochroniarzy, co zakończyło się dla niego fatalnie.
Polityk zaczynał karierę jako dziennikarz. Jego codzienny program radiowy cieszył się wielką popularnością, a około dziesięć lat temu założył on własną partię polityczną Pueblo Soberano. W każdych kolejnych wyborach ugrupowanie zdobywało więcej głosów, a Wiels wyrósł na jednego z najbardziej wpływowych polityków kraju.
Mimo, że domagał się pełnej niepodległości Curaçao i często krytykował Holandię, część niderlandzkich elit i ekspertów bardzo go ceniła: w przesiąkniętym nepotyzmem i niechęcią do polityki kraju Wiels potrafił zyskać zaufanie zwykłych ludzi i stopniowo ograniczać korupcję.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl