[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Mark Rutte, szef holenderskiego rządu zareagował na falę krytyki, jaka spadła na jego nowy, dopiero co zaprzysiężony, rząd.
- Ci, którzy zarabiają od 50 do 70 tysięcy euro rocznie nie stracą więcej niż 4 procent swej siły nabywczej – zapewniał premier w programie telewizyjnym EenVandaag. Ci z kolei, którzy zarabiają 100 tysięcy euro lub więcej rocznie stracą średnio około 4 procent swej siły nabywczej.
Dyskusje na temat „siły nabywczej” (koopkracht) to w Holandii jedne z najważniejszych politycznych debat. Kiedy polska polityka zajmuje się tak ważnymi sprawami jak trotylem w tupolewie, ponownym pochówkiem byłego prezydenta czy dachem Stadionu Narodowego, niderlandzka debata polityczna skupia się na o wiele „nudniejszych”, ale realnych problemach: co plany nowego rządu znaczyć będą dla mojego portfela? Dlatego zawsze po zaprezentowaniu planów nowego rządu, holenderskie Centralne Biuro Planowania przelicza rządowe propozycje i ustala, jakie będą one miały wpływ na zawartość portfeli poszczególnych grup społecznych.
Po zaprezentowaniu rządowego planu działania, niektóre z gazet pisały, że dla niektórych osób zarabiających więcej niż średnia krajowa wprowadzenie tych zmian oznaczać będzie mogło, że stracą one realnie nawet 10 procent swej siły nabywczej. Problem polega jednak na tym, że premier mówi o „średnich” zmianach. Czyli, że jeśli mówi, że osoby zarabiające 50-70 tysięcy euro rocznie stracą mniej niż 4 procent, nie oznacza to wcale, że wszystkie osoby z tej grupy stracą mniej niż 4 procent.
W zależności od indywidualnej sytuacji straty siły nabywczej wynieść mogą w niektórych przypadkach nawet 10 procent, a w innych prawie wcale. Średnia na końcu wyniesie może i mniej niż 4 procent, ale dla tych osób, które miesięcznie będą miały do wydania 10 procent mniej, nie jest to żadna pociecha – argumentują dziennikarze, powołujący się na własne obliczenia.
Rutte przyznał, że faktycznie w niektórych indywidualnych przypadkach strata siły nabywczej może być większa niż podane przez niego średnie. Jednocześnie dodał, że planując szczegółowe rozwiązania będzie brać pod uwagę te „ekstremalne przypadki”.
Według obliczeń Centralnego Biura Planowania – które podaje oczywiście jedynie “średnie” – osoby najmniej zarabiające liczyć mogą po wprowadzeniu w życie nowych planów rządu nawet na wzrost siły nabywczej (o około 0,5 procenta), a osoby najlepiej zarabiające stracą średnio 4 procent. Trudno połapać się w tej żonglerce słowami, cyframi i procentami, jedno jest wszakże pewne: reformy i cięcia budżetowe planowane przez nowy rząd będą bolesne, a koalicyjnej Partii Pracy udało się zadbać o to, by najbiedniejsi odczuli je mniej niż osoby średnio i dobrze zarabiające.
Holenderska klasa średnia oraz Holendrzy najlepiej zarabiający nie mają jednak ochoty brać ciężaru reform i cięć jedynie na swe barki. Stąd ich sprzeciw. Słowa Ruttego, że przyjrzy się „ekstremalnym przypadkom” to może być za mało, by ich uspokoić.
Ł.K., Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Holandia: Płaca minimalna na rok 2025 |
Związek Polski z Holandią oraz Polacy w Holandii |
Holandia: Opieka nad dziećmi będzie bezpłatna? |
Holandia: Coraz mniej osób stosuje antykoncepcje? |
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
Nie wiem o co chodzi, bo mi glosnik nawawalil, ale ta blondyna to ma doczepiane wlosy, które z kilometra widac.
www.youtube.com/.../
Jeden miesiac w plecy to bardzo duzo.Ci najbogatsi nawet nie odczuja jednej godziny w plecy. Rutte zadbal o swoich.
Pisz na temat,bo zasmiecasz forum.Ludzie chca tu pogadac o sprawach ktore ich interesuja ,a nie wiecznie twoje wywody cholera wie po co i dla kogo.Nie widzisz ze wszyscy maja dosc twoich dyrdymałów.Chcesz popleplac,usiadz z kolezanka a nam daj wreszcie swiety spokój.
Wracajac do tematu;Jezeli zarabiamy wraz ze zona około 50tys euro rocznie ,to stace nie wiecej niz 4%,tak to rozumie.To jeszcze nie taka katastrofa,ale i nie mało ,jeden miesiac w plecy.
Viola, dziecko.Masz kompleksy i chcesz za wszelka cene szokowac swiat swoja "blyskotliwoscia". Nie rób tego bo sie jedynie osmieszasz. Pracuj nad soba. Zycze Ci duzo zdrowia i serdecznie Ciebie pozdrawiam.
czemu ty tylko tu sie kłócisz kobieto.Pisz na temat artykułu
Ps Życie realne weryfikuje moją inteligencję, dojrzałość psychiczną i emocjonalną a nie nieznana, anonimowa osoba.
Tłumacze mój podtekst:uwazam ze faktycznie bystra nie jestes.We wszystkich postach sie kłócisz,prowokujesz,ni e piszesz na temat.Swiadczy to faktycznie o braku inteligencji.Miło ze sie przyznałas ,ale....
A moze masz jakies koncepcje ,czy pomysły dla poprawy zycia w Polsce ,w koncu Polak jestes.
To widac słychac i czuc we wszystkich komentarzach na tym forum.
Nie rozumiem po co tobie potrzebny sarkazm....inteligentniej nie potrafisz?Viola?