HOLANDIA/POLSKA: Korki: krótkie w Amsterdamie, największe w Warszawie.

Archiwum

Marsylia, Rzym, Bruksela, Paryż... Warszawa. Stolica Polski znalazła się w doborowym towarzystwie. Na pozór, gdyż to właśnie w tych europejskich miastach stoi się najdłużej w korkach.

W badaniu przeprowadzonej przez firmę TomTom, producenta samochodowych systemów nawigacyjnych, autorzy przyjrzeli się korkom w 31 europejskich miastach. Głównie stolicom, ale także i innym miastom z ponad 800 tysiącami mieszkańców. Po przeanalizowaniu danych okazało się, że na czele listy jest Warszawa, zaś Amsterdam znalazła się na trzecim miejscu od dołu.

Według TomTom to właśnie holenderska stolica jest jednym z najmniej zakorkowanych miast Europy. Przeciętny kierowca przejeżdżający przez Amsterdam utyka w mieście na 15 procent czasu dłużej niż gdyby korków nie byłoby w ogóle. Jeszcze rok temu było to 19 procent, więc jeśli kierować się danymi TomTom, Amsterdam stał się jeszcze przyjaźniejszym kierowcom miastem.

Autorzy raportu porównali informacje z pierwszego kwartału 2012 roku i dotyczące milionów kierowców z całej Europy. Przyjrzeli się oni czasowi, jaki poświęcić trzeba na pokonywanie poszczególnych odcinków w mieście w godzinach szczytu oraz w nocy, gdy nie ma korków. Europejską średnią okazało się 24 procent czasu traconego na stanie w korkach. Dla Warszawy wskaźnik ten wyniósł aż 42 procent.

Pierwsza piątka najbardziej zakorkowanych miast Europy wygląda następująco:
1. Warszawa (Polska) – 42 % dłużej w drodze z powodu korków
2. Marsylia (Francja) – 41 %
3. Rzym (Włochy) – 34 %
4. Bruksela (Belgia) – 34 %
5. Paryż (Francja) – 32 %

W godzinach szczytu warszawiacy tracą średnio nawet godzinę na stanie w korkach, napisał holenderski portal NOS. W informacjach prasowych na ten temat zaczęto nawet nazywać Warszawę „europejską stolicą korków”.
- To, że Warszawa znalazła się na pierwszym miejscu, wiąże się z szybko rosnącym standardem życia – tłumaczy portalowi brusselnieuws.be rzecznik prasowy TomTom – Jednocześnie infrastruktura poprawia się tam dużo wolniej.

ŁK, Niedziela.NL