HOLANDIA: Turniej Szachowy "Polskie Debiuty" w Hadze

Archiwum

W drugą niedzielę lipca br. w Het Nationaal Schaakgebouw (www.dd1852.nl) w Hadze odbyła się pierwsza edycja Turnieju Szachowego „Polskie Debiuty” (www.polskidebiut.nl). Wśród uczestników mieli znaleźć się reprezentanci różnych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w rzeczywistości jednak turniej rozegrał się tylko między Polakami i Holendrami.

W rozgrywkach wzięło udział 17 zawodników, co prawda rywalizacja toczyła się głównie pomiędzy panami ponieważ z niderlandzkimi szachistami zmierzyła się tylko jedna kobieta – Dorota Sokołowska.
Oczywiście drzwi na turniej były otwarte więc, zarówno ci młodsi, jak i ci starsi mogli śledzić poczynania graczy lub sami spróbować swoich sił w szachowych zmaganiach.

W „Polskich Debiutach” wziął udział znany mistrz królewskiej gry Jan Eberle - prowadzący Klub Szachowy w świetlicy Niedziala.NL Cafe. Niedawno zwyciężył dzielnicowe rozgrywki w ogrodzie Emmashof (www.emmashof.nl) w Hadze, a podczas niedzielnego turnieju został uznany za najlepszego polskiego gracza i w nagrodę otrzymał m.in. profesjonalną holenderską szachownicę i „coś na zdrowie” w postaci kompletu holenderskich likierów. Tuż za nim, wśród Polaków plasował się Daniel Szczyrba, dla którego przewidziano roczne, darmowe członkostwo w wybranym przez niego klubie szachowym w Hadze.
Wśród Holendrów triumfował John Pouwels, dla którego w zamian za niemal bezbłędną grę organizatorzy przygotowali kosz z polskimi łakociami. Mamy nadzieję, że po skosztowaniu tych delicji pozostanie stałym klientem swoich najbliższych polskich delikatesów lub sklepu internetowego (np. www.specjalysklep.nl). Aktualna lista sklepów polskich w Holandii jest dostępna na stronie www.sklepy.nl.

Dla kibiców gospodarze turnieju zorganizowali warsztaty sushi prowadzone przez entuzjastę tej sztuki kulinarnej Martina Pillera, który zdradził swoim studentom (w większości studentkom) tajniki przygotowywania tych japońskich przysmaków. Szkolenie zawierało techniki odpowiedniego doboru produktów, krojenia, siekania, a także przygotowywania sashimi - surowej ryby pokrojonej na kawałki i zestawionej z innymi składnikami w estetyczną kompozycję, nigiri - czyli kulki z ryżu, na których układane są plastry ryby. Gwoździem programu było własnoręczne wykonanie, przez każdego uczestnika szkolenia Maki, najpopularniejszej odmiany sushi, którą można zrobić kładąc na płacie Nori ryż, rybę i inne dodatki a następnie za pomocą bambusowej maty zwijając w rolkę i krojąc na kilka kawałków.
Płeć piękna zaskoczyła instruktora zamiłowaniem do ostrych potraw, który ze zdziwieniem obserwował ich degustację przyprawy Wasabi.

Aromatyczne zapachy japońskiej kuchni, docierały przez cały turniej do szachistów, którzy w przerwach między meczami podglądali kulinarne poczynania uczniów Martina.

Jak przystało na klub szachowy gotowe sushi zaserwowano na szachownicy (ułożone w finezyjny sposób). Wszyscy jednogłośnie zachwalali żmudnie przygotowane przysmaki. Po chwili talerz-szachownica świecił pustkami – wszystko zjedli szachiści wraz z kibicami.  

Celem imprezy było nie tylko zachęcenie uczestników do aktywnego spędzenia wolnego czasu m.in. poprzez grę w szachy ale także, niezwykle istotna, promocja integracji polsko-holenderskiem. Chociaż turniej przebiegał w atmosferze skupienia, jak przystało na szachowe rozgrywki, to nie zabrakło sporej dawki dobrego humory i zabawy. Spotkanie urozmaicił występ studentów Królewskiego Konserwatorium (www.koncon.nl) z Hagii, wokalistki Veronique van der Meijden, która przy akompaniamencie gitarzysty Rafała Żydka zaśpiewała polsko-niderlandzkim gościom, jedną z piosenek Hanny Banaszek "W moim magicznym domku …". Wystąpienie wywołało wśród polskich uczestników nostalgię, a wśród Holendrów zamyślenie.

Imprezę zakończyła loteria, w której główną nagrodą był holenderski rower tzw omafiets. W tym wypadku szczęście również dopisało zwycięzcy szachowego turnieju Johnowi Pouwels'owi, który również był “zwycięzcą” loterii i po zakończonej imprezie wrócił do domu nowym pojazdem :)

Nie możemy się już doczekać kolejnej edycji "Polskich Debiutów" i mamy nadzieję, że będą przebiegać w równie miłej i przyjaznej polsko-holenderskiej atmosferze.

Czytelników, którzy są lub chcieliby zostać szachistami, zapraszamy do Polskiego Klubu Szachistów (strona www.pksz.nl będzie aktywna wkrótce) w Niedziela.NL Cafe (cafe.niedziela.nl). Pierwsze powakacyjne spotkanie odbędzie o godz. 19.30 we wtorek 4 września w ośrodku Poolse Centrum (www.poolsecentrum.nl) przy ulicy Zieken 103 w Hadze (2515SB).

Fotografie z tego wydarzenia można zobaczyć na stronie www.niedziela.nl pod zakładką Fotki (jest tam kilkadziesiąt zdjęć w albumie, a wszystkie są dostępne w archiwum).

EZ, Niedziela.NL