HOLANDIA: Pada, więc Holendrzy się cieszą

Archiwum

Oczywiście nie wszyscy Holendrzy się cieszą, ale ci, którzy w ostatnich miesiącach obserwowali poziom wód lub pracują w rolnictwie – na pewno tak. Zajmujący się gospodarką wodną rządowy instytut Rijkswaterstaat opublikował w piątek (24.06) nowe, uspokajające dane.

Według Rijkswaterstaat niedobór wód, jaki nękał Holandię w ostatnich miesiącach, został częściowo uzupełniony. Przypomnijmy, jedna z najcieplejszych wiosen w najnowszej historii kraju, przyczyniła się do znacznego obniżenia poziomu wód w rzekach, kanałach i innych zbiornikach wodnych.

Małe ilości opadów martwiły głównie rolników, którzy obawiali się negatywnego wpływu bezdeszczowej pogody na tegoroczne zbiory. Nowe dane Rijkswaterstaat przynoszą im dwie wiadomości, dobrą i mniej dobrą. Pozytywną informacją jest fakt, że niedobór wody spadł w przeciągu tygodnia ze 150 do 134 milimetrów (w odniesieniu do normalnego poziomu opadów).

Mniej pozytywna jest informacja, że spadek ten jest niewystarczający, by zredukować niedobory z poprzednich miesięcy. Dlatego większość podjętych przez Rijkswaterstaat specjalnych środków zaradczych nie została na razie zawieszona.

Problemem jest na przykłada mała ilość słodkiej wody wpływającej do Holandii. Głównym dostawcą słodkiej wody są rzeki Ren i Moza. Przewiduje się co prawda, że w najbliższych dniach poziom wód Renu podwyższy się, jednak jak na tą porę roku pozostaje on wciąż niski. Jeszcze w piątek był on dwukrotnie niższy niż zazwyczaj o tej porze.

ŁK, Niedziela.NL