Holandia: Wydajemy mniej na kosmetyki i gotowe posiłki. „To przez pracę zdalną”

Archiwum '20

Wraz z początkiem pandemii spadły wydatki mieszkańców Holandii na m.in. kosmetyki i produkty higieny osobistej – wynika z analizy przeprowadzonej przez biuro badawcze IRI.

Mieszkańcy Holandii wydają obecnie aż 18% mniej niż rok temu na jednorazowe maszynki do golenia. Wydatki na kosmetyki do makijażu zmalały w tym czasie o 12%, informuje portal nu.nl.

Eksperci z IRI tłumaczą to pracą zdalną. Aby ograniczyć liczbę kontaktów społecznych, rząd już od miesięcy apeluje o to, by (jeśli to możliwe) pracować zdalnie. Osoby, które przez zdecydowaną większość dnia przebywają w domu, przykładają mniejszą wagę do wyglądu – tłumaczą analitycy.

Po co używać drogich perfum czy robić atrakcyjny makijaż, skoro znajomi z pracy i tak nas nie zobaczą, bo spędzimy cały dzień w mieszkaniu, siedząc przed komputerem albo rozmawiając przez telefon? – myśli wiele osób pracujących zdalnie.   

Co ciekawe, bardzo mocno spadły też wydatki na proszki i płyny do prania (spadek aż o 28% w pierwszych dziewięciu miesiącach 2020 r.). Osoby pracujące zdalnie zapewne rzadziej niż przed pandemią zmieniają ubranie i nie robią prania tak często jak jeszcze rok temu…

Także gotowe posiłki, które wystarczy podgrzać w mikrofalówce czy piekarniku, są mniej popularne niż przed pandemią, czytamy w nu.nl. Skoro już jesteśmy cały dzień w domu i nie tracimy czasu na dojazdy do pracy, to możemy sami coś ugotować– myśli wielu pracujących zdalnie.  

Z drugiej strony wzrosły wydatki na środki czystości i produkty do sprzątania, wynika z analizy IRI. Wydajemy więcej m.in. na mydło czy na papier toaletowy. To logiczne: skoro spędzamy więcej czasu w domu, to musimy częściej sprzątać i częściej korzystamy z toalety w domu (a nie np. w biurze).

20.11.2020 Niedziela.NL

fot. Shutterstock, Inc.

(łk)