Holandia: Ojciec, który wywiózł córeczkę z Holandii, może spędzić 9 lat w więzieniu

Archiwum '20

Fot. Shutterstock, Inc.

Prokuratura zażądała 9 lat pozbawienia wolności dla Shehzada Hemani, który w 2016 roku uprowadził swoją obecnie 6-letnią córeczkę z domu jej babci w Amsterdamie. Holenderskie władze nie były w stanie sprowadzić mężczyzny do kraju, więc jego proces odbył się pod jego nieobecność.

Hemani wraz z córeczką przebywa prawdopodobnie w Indiach. Władze sądzą, że kuzyn mężczyzny, Imran S., porwał na jego zlecenie 2-letnie dziecko z domu babci w dniu 29 września 2016 roku. Prokuratura zażądała dla S. kary w wysokości 4 lat pozbawienia wolności.

Matka dziewczynki, Nadia Rashid, pojawiła się na rozprawie. Het Parool przytacza jej wypowiedź: „W dzień porwania Insya powiedziała: 'do zobaczenia mamusiu'. Od tego czasu minęły lata. Nie ma ani jednego dnia, w którym bym o tym nie myślała. To wszystko to chora obsesja jej ojca, który postanowił dać mi nauczkę. (…) Dla Hemani dobro Insiya nie jest najważniejsze. Dotychczas rozmawiałam z córeczką tylko trzy razy. Ostatni raz w 2018 roku. Insiya wiedziała, że jestem jej mamą i pokazała mi swoje włosy i sukienkę” - przekazała zdesperowana kobieta, dodając przy tym, że ona i jej rodzina są regularnie zastraszani przez ojca dziecka.

Wiadomo również, że mężczyzna złożył w Indiach kilka pozwów przeciwko swojej byłej partnerce, przedstawiając ją przed lokalnymi władzami w złym świetle, przeinaczając fakty i doprowadzając do sytuacji, w której władze Indii nie są skore do działania na rzecz kobiety.

„Przez 4 lata nie pocałowałam ani nie przytuliłam swojego dziecka. Insiya nie może mi powiedzieć, jak jej minął dzień, co chciałaby zjeść na kolację lub jaką książkę mam jej poczytać. Nie widzi mamy, która co roku świętuje jej urodziny, nawet pomimo tego, że dzielą nas tysiące kilometrów” - płacząc, mówiła kobieta.

„Straconego czasu nie uda się odzyskać. Niedługo zapadnie wyrok i wszystkie możliwości prawne zostaną wyczerpane, ale pomimo tego nie otrzymam odpowiedzi na pytanie, kiedy odzyskam swoje dziecko. Nie wiadomo, kiedy ją zobaczę i ta świadomość jest dla mnie straszna. Ta sprawa pozostanie otwarta” - dodała matka dziewczynki.

Rashid żąda 11 tys. euro rekompensaty za straty materialne, 15 tys. rekompensaty za straty niematerialne oraz 10 tys. euro w imieniu swojej córeczki. Babcia dziewczynki, która w trakcie porwania została pobita, stara się o tysiąc euro odszkodowania.

W zeszłym roku sąd skazał 6 innych osób za porwanie dziewczynki. 5 z nich złożyło apelację.



24.09.2020, Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)


Komentarze 

 
+1 #1 Brak słów 2020-09-25 11:11
Nie żal mi tej matki. Oczy miała z rozumem w ... sorry, o jakim rozumie ja piszę. Poniosła mnie fantazja.
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki