55-latek musi zapłacić 750 euro grzywny za grożenie premierowi Holandii i ministrowi zdrowia

Archiwum '20

55-latek z Tilburga musi zapłacić 750 euro grzywny za wysyłanie za pośrednictwem Twittera gróźb śmierci premierowi Holandii, Markowi Rutte oraz ministrowi zdrowia, Hugo de Jonge.

Dion van B. ma napisać list z przeprosinami oraz zapłacić 750 euro grzywny. Mężczyzna opublikował kilka agresywnych postów na Twitterze, w których odnosił się m.in. do obostrzeń wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa. 15 czerwca napisał: „Kraj zmierza ku upadkowi. Cały gabinet rządowy, a szczególnie @MinPres oraz @hugodejonge, zasługują na kulkę”.

Podczas rozprawy Van B. przyznał, że go poniosło. „Nie powinienem czegoś takiego napisać. Ale to nie oznacza, że moje zdanie w sprawie polityki zarządzania epidemią uległo zmianie” - dodał. Prawnik mężczyzny twierdzi, że posty jego klienta nie powinny być traktowane jako pogróżki. „To po prostu wolność słowa. Mój klient miał na myśli tylko to, że obecny rząd powinien ustąpić”.

Niemniej jednak, sędzia uznał, że posty Van B. „brzmiały jak pogróżki”. Podejrzany użył nawet emotikonek z bombami. „Wszystko poszło za daleko” - poinformował sąd. Jak informuje Omroep Brabant, sąd chciał skazać mężczyznę na roboty publiczne, ale ponieważ ma on problemy zdrowotne, nakazano mu napisanie listu z przeprosinami oraz zapłacenie grzywny.

13.09.2020, Niedziela.NL

(kk)