Holandia: Samorządowcy obawiają się „epidemii zadłużenia”

Archiwum '20

Osoby, których sytuacja finansowa już przed wybuchem pandemii koronawirusa była trudna, mogą teraz wpaść w poważne tarapaty finansowe i spiralę zadłużenia – ostrzegają urzędnicy samorządowi, zrzeszeni w organizacji Divosa.

- Ludzie przeważnie mają jakieś oszczędności, które pozwalają im przetrwać pierwszych kilka miesięcy bez dochodów. Dopiero kiedy te pieniądze się skończą, zaciągają długi. Można się więc spodziewać, że coraz więcej ludzi będzie się do nas zwracać z prośbą o pomoc w wyjściu z długów – powiedział przedstawiciel Divosa, cytowany przez portal nu.nl.

Organizacja ta zrzesza urzędników samorządowych zajmujących się pomocą osobom, które nie radzą sobie z zadłużeniem. W marcu i kwietniu jeszcze nie doszło do wzrostu liczby osób z tego rodzaju problemami.

Divosa przewiduje jednak, że w maju i czerwcu takich ludzi będzie już dużo więcej (dokładne dane z maja i czerwca nie są jeszcze znane).

Divosa apeluje do wierzycieli, by ci wykazywali się w najbliższych miesiącach większą wyrozumiałością wobec osób mających problemy ze spłatą zobowiązań.

– Na początku pandemii widzieliśmy taką wyrozumiałość, a koronawirus traktowany był jako siła wyższa, a nie czyjaś wina – powiedział nu.nl przedstawiciel Divosa. Według niego także teraz taka postawa byłaby wskazana.

21.07.2020 Niedziela.NL
(łk)