Holandia: Dodatkowe 300 mln euro na wsparcie dla sektora kultury. „To za mało" - twierdzi branża

Archiwum '20

Rząd przeznaczył dodatkowe 300 mln euro na wsparcie dla sektora kultury. Pieniądze zostaną przekazane „kluczowym instytucjom kulturalnym” - przekazała minister kultury, Ingrid van Engelshoven. Są to między innymi Rijkmuseum oraz Opera Narodowa.

Część wspomnianych środków zostanie podzielona na 6 mniejszych funduszy, które będą wspierać „ograniczoną liczbę muzeów, teatrów i festiwali, które odgrywają kluczową rolę w danym regionie. Pod warunkiem, że do wsparcia dołączą również lokalne władze” - w oświadczeniu prasowym przekazała Van Engelshoven. Zdaniem holenderskiej polityk, podtrzymanie kulturalnej infrastruktury oznacza również wygenerowanie pracy dla freelancerów tuż po zakończeniu kryzysu.

W zeszłym tygodniu minister kultury otrzymała wiele listów od instytucji kultury, które – zgodnie ze swoimi obliczeniami – do dnia 1. czerwca stracą łącznie prawie 1 mld euro. W jednym z udzielonych wywiadów Van Engelshoven przekazała, że „poczuła się zaatakowana”, choć przyznała również, że sektor kultury jest jednym z pierwszych, który otrzyma dodatkową pomoc.

Kwota 300 mln euro nie zadowoliła jednak wszystkich. Esther Ouwehand (Partia na rzecz Zwierząt) z oburzeniem porównała tę kwotę z 600 mln euro, które zostaną przekazane hodowcom kwiatów. Również rzecznik prasowy organizacji artystycznej Kunsten 92, Jan Zoet, przekazał, że ma wątpliwości, iż kwota ta będzie wystarczająca. „Oczywiście z radością przyjmiemy to wsparcie do okresu letniego, ale co będzie później? Jeśli to kwota całkowitego wsparcia, z pewnością nie wystarczy. Chciałbym również wyjaśnić, że 160 tys. freelancerów zatrudnionych w naszym sektorze w ogóle nie skorzysta z tych pieniędzy. Osoby te będą zależne tylko od zasiłków” - przekazał Zoet.

Inni komentatorzy zauważają, że wsparcie dotyczy tylko państwowych instytucji, co oznacza, że liczne prywatne teatry oraz muzea nie zostaną uwzględnione. „Te pieniądze zostaną przekazane bardzo ograniczonej liczbie dotowanych instytucji. Nie możemy zapominać o zatrudnionych w branży freelancerach, pracownikach kreatywnych oraz technicznych ukrytych za kulisami” - przekazał poseł Zielonej Lewicy, Niels van den Berge.

Jeśli chodzi o teatr, niezależne firmy stanowią obecnie 70% rynku. Minister Van Engelshoven przekazała, że przedsiębiorstwa te mogą ubiegać się o pożyczki poprzez fundusz Culture and Entrepreneurship. Skrytykował to Boris van der Ham, prezes stowarzyszenia niezależnych teatrów, który przekazał, że minister „nie rozumie widocznie, jak działa ta część świata teatru”. „Fundusz udziela pożyczek wyłącznie do sumy 100 tys. euro. To niewiele, jeśli produkujesz musical dla dużego teatru” - przekazał.


19.04.2020 Niedziela.NL

(kk)