[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Holenderscy urzędnicy nie mają pojęcia, co stało się z 2,3 mln osób, które począwszy od roku 2014 zarejestrowały się w urzędzie jako tzw. „mieszkańcy tymczasowi”. O sprawie donosi gazeta Trouw.
Osoby, które chcą przyjechać do Holandii do pracy sezonowej na mniej niż 4 miesiące, są zobowiązane do zarejestrowania się w urzędzie jako tzw. „mieszkańcy tymczasowi”. Nie muszą przy tym podawać adresu zamieszkania. W zamian otrzymują numer BSN, który umożliwia im podjęcie legalnej pracy.
Teraz Trouw informuje, że urzędnicy nie mają pojęcia, czy osoby, które zarejestrowały się w urzędzie po 2013 roku, nadal przebywają w Holandii i tu pracują, czy też wyjechały z kraju. Zdaniem ekspertów, to sprawia, że niemożliwe jest ustalenie, czy osoby te żyją w godnych warunkach oraz czy nie są przypadkiem wykorzystywane w miejscu pracy.
„Sami stworzyliśmy tę niewidzialną grupę” - przekazała profesor z Uniwersytety w Tilburgu, Conny Rijken. „Zakładamy, że migranci zarobkowi są grupą narażoną na różnego rodzaju nadużycia oraz oszustwa, powinniśmy więc być świadomi ich obecności”.
Osoby, które chcą zostać w Holandii dłużej niż 4 miesiące, muszą zarejestrować się w Holandii, podając przy tym adres zamieszkania.
28.02.2020 Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze