Haga też chce stworzyć swoje "centrum erotyczne"?!

Archiwum '20

Władze Hagi rozważają przeniesienie dzielnicy czerwonych latarni do „erotycznego centrum” w dzielnicy Sporendriehoek. Celem ma być – podobnie jak w Amsterdamie – zapewnienie bezpiecznej i legalnej przestrzeni dla pracy prostytutek. Władze miasta poinformowały o tym w zeszły czwartek.

Wiadomość ta pojawiła się krótko po tym, jak władze Amsterdamu ujawniły swoje plany dotyczące utworzenia w mieście nowego „erotycznego centrum”. Z wstępnych badań przeprowadzonych przez radę miasta w Hadze wynika, że wiele prostytutek pracujących w mieście byłoby gotowych na przeniesienie się do nowej lokalizacji na obrzeżach centrum, pod warunkiem, że ich obecne miejsca pracy nie zostaną tymczasowo zamknięte.

„Zdrowie oraz bezpieczeństwo pracowników seksualnych mają ogromne znaczenie i utworzenie nowego centrum pozwoliłoby zadać o te potrzeby” - przekazała radna ds. zdrowia, Kavita Parbhudayal. „Jeśli nie zajmiemy się tym, prostytucja stanie się niewidoczna i nielegalna, zaś sytuacja w Doubletstraat, Geleenstraat oraz Hunsestraat ulegnie tylko pogorszeniu”.

Z kolei radny miejski ds. rozwoju miasta, Boudewijn Revis, przekazał, że „erotyczne centrum” nie zostanie sfinansowane ze środków publicznych. „Udało nam się ustalić, że usunięcie okienek z prostytutkami z obecnej okolicy jest wykonalne finansowo. Władze Hagi ułatwią tę procedurę, ale jej nie sfinansują”.

Rada poinformowała, że następnym krokiem jest opracowanie planów i skonsultowanie się z mieszkańcami okolicy, w której centrum miałoby powstać.

21.02.2020 Niedziela.NL

(kk)