Świadek w sprawie dotyczącej zagranicznego finansowania meczetów otrzymuje wiadomości z pogróżkami

Archiwum '20

fot. Shutterstock

Hajer Harzi, członkini rady meczetu Al Houda w Geleen, otrzymała poważne groźby po tym, jak zdecydowała się porozmawiać z komisją powołaną w celu zbadania kwestii zagranicznego finansowania działających w Holandii meczetów oraz muzułmańskich szkół.

„Takich rzeczy nie życzy się nikomu” - w talk show Op1 przekazała Harzi, która zgłosiła sprawę na policji. Również córka kobiety otrzymała filmik z pogróżką – autor wideo nazwał Harzi m.in. „heretyczką oraz Żydówką”. „Moja córka jest zła i mówi, że nie zniesie tego dłużej. Musiałam jej wytłumaczyć, że groźby były skierowane przeciwko mnie, a nie przeciwko niej”.

W miniony poniedziałek parlamentarna komisja rozpoczęła przesłuchania w sprawie zagranicznego fundowania islamskich placówek w Holandii, w tym szkół oraz meczetów. Komisja została powołana po tym, jak program telewizyjny Nieuwsuur, ujawnił że rząd trzyma w tajemnicy informacje dotyczące sum pieniężnych, jakie z zagranicy napływają na konta holenderskich placówek.

Przynajmniej 30 muzułmańskich organizacji działających w Holandii otrzymuje bądź otrzymywało w przeszłości wsparcie finansowe z krajów muzułmańskich, w tym m.in. z Kuwejtu oraz Arabii Saudyjskiej.

14.02.2020 Niedziela.NL

(kk)


Komentarze 

 
+4 #1 Roberto 2020-02-14 22:06
Sami sprowadzali Holendrzy emigrantów arabskich to teraz mają co chcieli
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki