[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Posłowie dwóch partii rządzących odrzucają wszystkie apele dotyczące wprowadzenia krajowego zakazu wystrzeliwania fajerwerków, nawet pomimo faktu, że podczas obchodów Nowego Roku doszło do wielu zniszczeń i tragedii, w tym śmierci ojca i 4-letniego dziecka.
Liczba niebezpiecznych incydentów jeszcze wyższa
W budynku w Arnhem zginął ojciec i jego synek. Kobieta oraz 8-letnia dziewczynka trafiły w stanie ciężkim do szpitala. Pożar został spowodowany przez dwóch nastolatków mających kolejno 12 i 13 lat, którzy wystrzelili w hallu fajerwerki. Na skutek ognia budynek został pozbawiony elektryczności i winda zatrzymała się, przez co znajdujące się w środku osoby zostały uwięzione w pułapce. Winda prędko wypełniła się dymem i ofiary straciły przytomność.
Poza tym straż pożarna została wezwana 4340 razy. Kilkadziesiąt samochodów zajęło się ogniem, aresztowano setki osób. Pracownicy służb alarmowych byli atakowani kamieniami oraz fajerwerkami. Szef policji, Erik Akerboom, w minioną środę ponowił swój apel dotyczący wprowadzenia zakazu wystrzeliwania fajerwerków przez osoby prywatne, powołując się na fakt, że w tym roku doszło do wzrostu incydentów, które wymagały interwencji służb alarmowych. Akerboom uważa, że zamiast ogólnej dostępności fajerwerków, należy zorganizować jeden oficjalny pokaz przygotowany przez specjalistów. Poza tym, zdaniem szefa policji konieczne jest wprowadzenie wyższych kar dla osób, które atakują personel służb alarmowych.
Politycy CDA i VVD przeciwko wprowadzeniu zakazu
Według dwóch partii rządzących, wzrost liczb incydentów nie jest powodem, aby wprowadzać zakaz. „Problem jest znacznie szerszy i nie wystarczy wprowadzenie zakazu” - przekazał poseł CDA, Chris van Dam. „W sylwestra obserwujemy prawdziwą eksplozję chuligańskich zachowań i ludzie myślą, że mogą robić, co tylko chcą”. Wraz ze swoim postem polityk opublikował zdjęcie przewróconej latarnii oraz szczątek po pożarze, który miał miejsce na przedmieściach Hagi, w Duindorp. „Każdy, kto twierdzi, że Nowy Rok był względnie spokojny, musi zadać sobie pytanie, co dla niego oznacza normalne świętowanie” - dodał Van Dam.
Niemniej jednak, jego zdaniem niemożliwe jest powstrzymanie ludzi przed wyjazdami do Niemiec oraz Belgii, gdzie z łatwością będzie można zakupić fajerwerki. Z tego powodu zakaz jest bardzo trudny do wyegzekwowania. Podobnego zdania jest parlamentarzystka VVD, Dilan Yesilgoz, która również opisała działalność wandali oraz ataki na personel służb alarmowych jako „nieakceptowalne”, ale wezwała nie do zakazu sprzedaży i wystrzeliwania fajerwerków, a cięższych kar dla chuliganów. „Zakaz nie powstrzyma agresywnych zachowań wobec pracowników służb alarmowych. Konieczne jest podjęcie działań wobec sprawców” - przekazała w rozmowie z RTL Nieuws.
Zielona Lewica i Partia na Rzecz Zwierząt „za”
Partia opozycyjna, Zielona Lewica we współpracy z Partią na Rzecz Zwierząt pracują obecnie nad przygotowaniem projektu ustawy dotyczącej wprowadzenia zakazu wystrzeliwania fajerwerków przez osoby prywatne. Lider partii, Jesse Klaver, przekazał że po rozmowie z haską policją i zobaczeniu szkód w mieście, zdał sobie sprawę „jak straszny jest fakt, że obchody sylwestra co roku wymykają się spod kontroli”. Jeśli chodzi o fajerwerki, to jego zdaniem „nie jest to jedyny problematyczny czynnik, ale jeden z istotniejszych. Fajerwerki sprawiają, że nie czujemy się bezpieczni. Politycy nie mogą dalej odwracać oczu od tej kwestii”.
Minister sprawiedliwości, Ferdinand Grapperhaus, przekazał że zamierza w przyszłym tygodniu poinformować posłów o konieczności przedyskutowania problemu. Możliwe, że poprze wprowadzenie jakiejś formy zakazu. Obecnie gabinet rządowy znajduje się pod dużą presją, jeśli chodzi o wprowadzenie zakazu obejmującego pewne typy niebezpiecznych fajerwerków oraz petard. Tego rodzaju zakaz zostanie wprowadzony niemal na pewno.
W okresie noworocznym holenderska policja skonfiskowała ponad 58 ton nielegalnych fajerwerków. Poza tym na legalne fajerwerki Holendrzy wydali w tym roku 77 mln euro, co oznacza kolejny rekord. Sprzedaż trwała zaledwie kilka dni.
05.01.2020 Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze