[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
W 2017 roku sąd pierwszej instancji skazał Piotra P. na karę 9 lat pozbawienia wolności. Sąd apelacyjny, który niedawno wypowiedział się w tej sprawie, zmniejszył karę do 6 lat więzienia – poinformował lokalny dziennik „Tubantia”.
35-letni Polak stracił życie w lipcu 2017 roku w Hoge Hexel (gmina Wierden, niedaleko Almelo). Do zdarzenia doszło w jednym z domków na terenie parku Villapark Het Lageveld, gdzie mieszkało wielu Polaków zatrudnionych w agencji pośrednictwa pracy, opisywały media.
Dzień przed morderstwem, w trakcie imprezy w jednym z domków, doszło do kłótni pomiędzy pijanymi uczestnikami zabawy. Następnego dnia 35-latek miał grozić Piotrowi P., m.in. wymachując żelazkiem. Piotr P. zasnął na kanapie, a kiedy w salonie znowu pojawił się 35-latek, P. obudził się, sięgnął po nóż, którym chwilę wcześniej obierał owoce, i zadał ofierze jeden cios.
Mężczyzna zginął na miejscu. Jak wykazała sekcja zwłok, rana w okolicach serca miała ok. 11 centymetrów głębokości. Jeszcze tego samego dnia Piotr P. został aresztowany.
Według prokuratora P. musiał liczyć się z tym, że jego działanie mogło zakończyć się śmiercią ranionego mężczyzny. Oskarżyciel domagał się dla oskarżonego kary 9 lat pozbawienia wolności.
I to właśnie na taką karę skazał go sąd pierwszej instancji w listopadzie 2017 roku, przypomina dziennik „De Stentor”. Jednocześnie nakazał P. zwrócenie rodzinie ofiary kosztów związanych z pogrzebem (około 3,7 tys. euro).
Skazany odwołał się od wyroku i sprawą zajął się sąd wyższej instancji. Biegli dokładniej przyjrzeli się okolicznościom, w jakich doszło do zabójstwa oraz przeszłości skazanego. Zabity mężczyzna miał opinię osoby agresywnej i groził P. W dodatku w chwili, gdy oskarżony zadał śmiertelny cios nożem, jego poczytalność była częściowo ograniczona, stwierdzili biegli.
Wpływ na ograniczenie poczytalności Piotra P. miał m.in. stres wywołany konfliktem z ofiarą, groźbami kierowanymi pod jego kierunkiem i związane z tym emocje, opisuje portal rtvoost.nl. Także niski poziom inteligencji oraz trudne dzieciństwo P. mogły wpłynąć na takie, a nie inne zachowanie skazanego.
Mimo tych ustaleń biegłych nie można stwierdzić, że P. działał w obronie własnej, stwierdził sąd w Arnhem. Sędziowie uwzględnili jednak te okoliczności, ustalając wysokość kary i zmniejszyli ją z 9 do 6 lat pozbawienia wolności. Sąd w Arnhem, podobnie jak sąd pierwszej instancji, nakazał też P., by ten zwrócił rodzinie ofiary koszty poniesione w związku z pogrzebem (wspomniane ok. 3,7 tys. euro), informuje portal rtvoost.nl.
22.11.2019 Niedziela.NL
(łk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze
"z kim przystajesz...."
Taki sam się stajesz,
Ot I tyle,
A może o aż tyle
za groźby pod adresem G. Wildersa facet dostał 10lat