12-letni Holender bez biletu dostał się na pokład samolotu do Los Angeles!

Archiwum '19

12-letni Holender nie posiadający biletu ani karty pokładowej, zdołał przejść niezauważony przez wszystkie kontrole i wejść na pokład samolotu British Airways lecącego do Los Angeles. Do tego niecodziennego zdarzenia doszło w niedzielę po południu, na lotnisku Londyn-Heathrow.

12-latek został złapany na krótko przed odlotem samochodu, kiedy stewardessa poprosiła go o pokazanie biletu, w celu ustalenia jego miejsca – informuje dziennik Telegraph. Chłopiec odmówił opuszczenia samolotu, wezwano więc policję, która wyprowadziła go z samolotu i zabrała na przesłuchanie.

Policja bada obecnie, w jaki sposób chłopiec zdołał przejść niezauważony przez surowe kontrole na brytyjskim lotnisku. Uważa się, że 12-latek, który podróżował bez rodziców, przyleciał na lotnisko lotem tranzytowym i chciał się przekonać, jak daleko zdoła dotrzeć zanim zostanie złapany – w rozmowie z gazetą, przekazał rzecznik prasowy policji.

W ramach środków zapobiegawczych wszyscy pasażerowie wspomnianego lotu musieli opuścić samolot i ponownie przejść przez stanowiska kontrolne. Ostatecznie samolot miał kilkugodzinne opóźnienie.

15.07.2019 Niedziela.NL

(kk)