Holandia: 12-letnia Hania znaleziona w hotelu. W związku z jej zniknięciem aresztowano 49-letniego Amerykanina

Archiwum '19

12-letnia dziewczynka z Rotterdamu, która zaginęła w czwartkowe popołudnie, została znaleziona w pokojowym hotelu. Była cała i zdrowa. Prawdopodobnie została uprowadzona przez pedofila ze Stanów Zjednoczonych.

Jak wynika z najnowszych raportów, Hanię znaleziono w hotelu Hilton Rotterdam. Była cała i zdrowa, choć obecnie jej stan jest dokładnie badany. W związku z jej zniknięciem aresztowano 49-letniego Amerykanina, który również przebywał w hotelu. Jest to ten sam mężczyzna, którego zdjęcie opublikowano w mediach po zaginięciu dziewczynki. Jak twierdzi dziennik Telegraaf, 49-latek ma na swoim koncie przypadki wykorzystywania seksualnego osób nieletnich.

Z oświadczenia prasowego policji wynika, że Hanię znaleziono około godziny 19:30, zaś jej rodzina otrzymała tę dobrą wiadomość około godziny 20:00. Nie ujawniono, co doprowadziło śledczych do hotelu Hilton.

Hania opuściła szkołę w czwartek po południu. Powinna wrócić do domu o godzinie 15:00, ale tak się nie stało. 12-latka powiedziała nauczycielowi, że ma wizytę u ortodonty, co nie było zgodne z prawdą. Rodzina dziecka poinformowała władze o rozmowach na czacie, które prowadziła wcześniej dziewczynka. Zdaniem policji, wszystkie znaki wskazywały na to, że może być ona w poważnym niebezpieczeństwie. W związku z tym zdecydowano się na wszczęcie specjalnego alarmu – Amber Alertu. Obecnie, w celu ochrony prywatności dziecka, usunięto z mediów wszystkie zdjęcia Hani.

29.06.2019 Niedziela.NL

(kk)