Holandia: Sieć Albert Heijn chce walczyć z marnowaniem jedzenia za pośrednictwem „dynamicznych rabatów”

Archiwum '19

fot. Bjoern Wylezich / Shutterstock.com

Sieć holenderskich supermarketów Albert Heijn planuje kolejne działania mające na celu ograniczenie marnowania jedzenia. Nowy system będzie funkcjonował pod nazwą „dynamiczne rabaty” i ma polegać na stopniowym zwiększaniu zniżek na produkty, których data ważności jest bliska wygaśnięcia.

Jak informuje stacja NOS, nowy system będzie polegał na dawaniu klientom coraz większych i większych zniżek na produkty posiadające coraz krótszą datę ważności. Na przestrzeni ostatniego roku sieć Albert Heijn musiała wyrzucić na śmietnik ok. 1% niesprzedanych produktów - wszystko z powodu wygaśnięcia ich daty ważności. Oznacza to 63 mln kilogramów zmarnowanego jedzenia. Holenderski dyskont ma nadzieję, że wprowadzenie dynamicznie zmieniających się rabatów  pozwoli zredukować tę ogromną liczbę.

Eksperyment z dynamicznymi zniżkami ruszył już w jednym sklepie sieci Alberth Heijn – w miniony czwartek, w Zandvoort. Klienci mogą tam znaleźć produkty z elektronicznymi metkami z ceną, na których zobaczą ile produkt kosztował oryginalnie i jaka jest jego cena po obniżce. Jak sama nazwa wskazuje, rabaty będą się dynamicznie zmieniać: im data produktu będzie bliższa wygaśnięcia, tym cena będzie niższa. System będzie obliczał automatycznie najlepszą zniżkę, wahającą się od 10% do 60%, w oparciu o różne czynniki, w tym: warunki pogodowe, warunki przechowywania produktów w magazynach, trendy sprzedażowe oraz fakt, że produkt już jest objęty promocją. Eksperyment w Zandvoort potrwa dwa miesiące. Jeśli nowa technologia się sprawdzi oraz spotka się z pozytywnym odbiorem klientów, Albert Heijn wprowadzi ją do kolejnych sklepów.

Wyrzucanie dużych ilości jedzenia na śmietnik jest problemem wielu supermarketów, które próbują być bardziej ekologiczne. Jak twierdzi kierownictwo Albert Heijn, rozwiązania nie są proste. „Czy mamy odmówić komuś, kto chce kupić świeży chleb o godzinie 19:30, czy też lepiej, abyśmy o tej godzinie wciąż byli zaopatrzeni w ten chleb, nawet jeśli istnieje szansa, że nikt go nie kupi?” - tłumaczył rzecznik prasowy firmy.

W ramach eksperymentu Albert Heijn współpracuje z Wasteless, pierwotnie izraelskim start-upem, który obecnie działa na całym świecie, wprowadzając system dynamicznych cen. „Pierwsze wyniki - po wprowadzeniu systemu w supermarketach na terenie Włoch - są bardzo obiecujące: dzięki wprowadzeniu produktów z nowym systemem cenowym zaobserwowaliśmy wzrost obrotów na poziomie 25%, a także redukcję odpadów na poziomie 89%” - w rozmowie ze stacją NOS, przekazał Ralph de Vries, szef holenderskiego oddziału Wasteless.

27.05.2019 Niedziela.NL

(kk)

Komentarze 

 
0 #2 Mirek 2024-07-16 20:25
Cytuję Julita:
Istnieje rozwiązanie oddawac te miliony kilogramow jedzenia do organizacji pozarządowych .

Nie zdążyć oddać bo jeśli produkt będzie ważny do czwartku a w piątek przyjedzie samochód to odebrać to w sobotę już nikt tego nie będzie mógł spożyć.
Cytuj
 
 
0 #1 Julita 2024-07-16 13:56
Istnieje rozwiązanie oddawac te miliony kilogramow jedzenia do organizacji pozarządowych .
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki