[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Thijs H., który jest podejrzany o zamordowanie trzech osób, które udały się ze swoimi psami na spacery w Scheveningen oraz Heerlen, zostanie w areszcie. Ponadto sędzia magistratu zdecydował, że 27-latek musi zostać poddany obserwacji psychiatrycznej. W tym celu wysłano go do Pieter Baan Center – informuje NU.nl.
H. jest podejrzany o zamordowanie trzech osób. Zostanie prawdopodobnie oskarżony o morderstwo z premedytacją bądź zabójstwo, w zależności od tego, czy uda się dowieść, że zaplanował trzy zbrodnie.
Pierwsza ofiara to 56-letnia Japonka, której ciało znaleziono na obszarze Galgenpad w lesie w Scheveningen. W sobotnie popołudnie udała się ze swoimi psami na spacer. Mniej więcej godzinę po tym, jak wyszła z domu, przechodnie znaleźli jej ciało – obok znajdował się jej rower cargo, poza tym był przy niej jeden z psów, ten niepełnosprawny. Drugie zwierze znaleziono niedługo potem.
Kolejne ofiary to 68-letni mężczyzna oraz 63-letnia kobieta. Obydwoje zostali zaatakowani dnia 7. maja, w rezerwacie natury Brunssummerheide w pobliżu Heerlen. Ciało kobiety znalazła osoba spacerująca po rezerwacie. W pobliżu zwłok był pies. Przechodzeń zadzwonił na policję we wtorek, tuż przed południem. Około 30 minut później, w odległości zaledwie 100 metrów od pierwszego miejsca zbrodni, znaleziono ciało mężczyzny, przy którym również był pies - ta część rezerwatu jest bowiem bardzo popularna wśród osób spacerujących z psami, podobnie jak las w Scheveningen. Zwierzęta nie zostały ranne. Wszystkie trafiły do schronisk. Wiadomo również, że wszystkie ofiary zostały zadźgane nożem.
W środę, dnia 8. maja, policja zaapelowała do obywateli z prośbą o pomoc w ujęciu sprawcy trzech morderstw, oddalonych od siebie o przeszło 200 kilometrów. Tego samego dnia, dzięki udzielonej wskazówce, podejrzany został zatrzymany w Limburgii.
Kilka dni później, kiedy wiadomość o morderstwach obiegła kraj, wyszło na jaw, że mężczyzna jest byłym studentem Uniwersytetu w Lejdzie. Jego znajomi przekazali, że są wstrząśnięci tą informacją i przyznali, że choć był zawsze łagodny i przyjacielski, to nieco odstawał od grupy i dużo czasu spędzał samotnie. „Był inteligentny i miły, ale miał w sobie coś ponurego. Gdy był w kuchni, unikałem spotkania, bo wprowadzał pewną niespokojną atmosferę” - przekazał jego były współlokator.
Holenderskie media dotarły również do dziewczyny, która przekazała, że niedawno, kiedy udała się na spacer z psem do Brunssummerheide, spotkała H. i ten zaczął ją śledzić. „Miał coś dziwnego w oczach. Poza tym zdziwiło mnie, że był w tej okolicy sam, bez psa”.
16.05.2019 Niedziela.NL
(kk)
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Praca
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Komentarze