Holenderski organ turystyczny zaprzestaje reklamowania Holandii. "Zbyt wielu turystów"!

Archiwum '19

fot. Shutterstock

Holenderska rada ds. turystyki (NBTC) podjęła decyzję o zaprzestaniu aktywnego promowania Holandii wśród zagranicznych turystów. Powodem jest fakt, że główne atrakcje, takie jak holenderskie kanały, pola tulipanów oraz wiatraki, zalewane są przez trudne do opanowania tłumy turystów. O sprawie donosi dziennik Telegraaf.

W przyszłości NBTC podejmie wysiłki w celu przyciągnięcia zagranicznych turystów do innych, mniej popularnych części kraju. Jednym z ważniejszych zadań będzie ograniczenie problemów, które występują w najbardziej popularnych okresach, takich jak długie weekendy i święta, kiedy to do konkretnych lokalizacji przybywają tłumy gości.

Zmiana podejścia jest częścią nowej strategii, która ma zostać wdrożona do 2030 roku. „Aby kontrolować napływ gości oraz wykorzystywać możliwości, jakie niesie ze sobą turystyka, musimy zacząć działać już teraz. Zamiast promowania konkretnych destynacji, musimy skupić się na zarządzaniu” - informują autorzy raportu NBTC. „Pozostałe regiony kraju również powinny skorzystać na oczekiwanym turystycznym wzroście. Dlatego też będziemy starali się stymulować nowe oferty turystyczne. Rada. ds. turystyki przekształci się w centrum danych oraz ekspertyzy” - w rozmowie z Telegraaf, przekazała rzeczniczka prasowa NBTC. Organizacja szacuje, że do 2030 roku przynajmniej 29 mln turystów będzie rocznie odwiedzało Holandię. Dla porównania, w 2018 roku było to 19 mln osób.

W zeszłym roku wprowadzono strategię HollandCity, mającą na celu promowanie miejsc poza ścisłym centrum Amsterdamu, w tym wiosek rybackich oraz pól kwiatowych. Zgodnie z założeniem HollandCity, Holandia ma być postrzegana jako jedna, wielka metropolia z wieloma dystryktami, jak np. fryzyjska kraina jezior, dzielnica designerów w Eindhoven bądź dzielnica portowa w Rotterdamie. Podstawą do takiego założenia jest fakt, że kraj jest stosunkowo mały i przemieszczanie się pomiędzy różnymi miastami, a nawet regionami, nie powinno stwarzać problemów zagranicznym gościom. Uświadomienie turystom łatwości, z jaką mogą przemieszczać się po tej „metropolii”, jest jednym z głównych założeń wspomnianej strategii.

W tym roku, w czasie świąt wielkanocnych, ogrody Keukenhof oraz wioska Kinderdijk, w której zachowało się wiele historycznych wiatraków, były przepełnione tłumami turystów, co momentami uniemożliwiało swobodne przemieszczanie się po tych okolicach. Przeludnienie doprowadziło do tego, że dyrektor Keukenhof opisał sytuację mieszkańców okolicy jako bardzo trudną i właściwie „nie do przyjęcia”. Również Amsterdam zmaga się z nadmierną liczbą turystów. Władze stolicy podejmują liczne wysiłki mające na celu promowanie innych, mniej znanych części miasta.


11.05.2019 KK Niedziela.NL


Komentarze 

 
+4 #1 Tom 2019-05-12 09:41
W europie ideologie roznej masci biora gore - pieniadze schodza na dalszy plan...
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki