Holandia: 40 oficerów interweniowało podczas "ceremonii uzdrowienia" w Eersel. Wcześniej po podobnym rytuale zmarł mężczyzna

Archiwum '19

Około 40 oficerów policji interweniowało podczas „ceremonii uzdrowienia”, która odbywała się w środę wieczorem, w domu przy ulicy Nieuwstraat w Eersel (Brabancja Północna). Przed kilkoma tygodniami pochodzący z Węgier mężczyzna zmarł po udziale w podobnym rytuale. Jak informuje dziennik Telegraaf, w środę aresztowano cztery osoby. W czasie ceremonii planowano spożycie Ayahuasca, czyli rytualnego napoju zawierającego substancje psychoaktywne i stosowanego przez afrykańskich szamanów.

W „ceremonii uzdrowienia” łącznie uczestniczyło 16 osób. Ci z obecnych, którzy nie zostali aresztowani, zostali przewiezieni do innych lokalizacji, nie zdradzono jednak żadnych szczegółów na temat miejsca ich pobytu oraz tożsamości.

Policja wszczęła śledztwo w tej sprawie po tym, jak w domu w Eindhoven znaleziono ciało Węgra. Jak twierdzi gazeta, miało to miejsce na kilka tygodni przed środowym rytuałem. Śledczy sądzą, że mężczyzna zażył Ayahuasca, czyli rytualny psychodelik zażywany w formie napoju, który zawiera m.in. dimetylotryptaminę (która znajduje się na liście twardych narkotyków) i harmalinę oraz jest mieszanką kilku innych roślin. Klinika uzależnień Jellinek poinformowała, że ten silnie halucynogenny napój stosują często południowoamerykańscy szamani.

W trakcie śledztwa udało się ustalić, że organizatorzy wspomnianych ceremonii reklamowali swoje „usługi” w Internecie. Wszystko było owiane aurą tajemniczości, zaś uczestnicy otrzymywali informację o lokalizacji spotkań na ostatnią chwilę. Kiedy w środę wieczorem policja dowiedziała się, że lada moment ma rozpocząć się ceremonia, podjęto decyzję o natychmiastowej interwencji. Funkcjonariuszom udało się namierzyć nieruchomość w Eersel jeszcze zanim doszło do spożycia Ayahuasca.

Na miejscu aresztowano 33-letniego Hiszpana oraz 38-letnią Włoszkę – obydwoje są podejrzewani o organizację uzdrowicielskich rytuałów. Poza tym zatrzymano 47-letniego Hiszpana oraz 25-letniego Włocha, którzy również mogli brać udział w przygotowaniach ceremonii. Obecnie wszyscy podejrzani przebywają w areszcie, gdzie oczekują na przesłuchania. Możliwe, że dojdzie do kolejnych aresztowań.

Jak twierdzi dziennik Eindhovens Dagblad, działająca w Eersel firma, która organizuje uzdrowicielskie  rekolekcje, zarejestrowana jest na nazwisko Kolumbijki. To właśnie wspomniane przedsiębiorstwo ma być zamieszane w przeprowadzanie ceremonii. Uczestnicy „leczniczych” zgromadzeń, które trwały do 4 dni, sami decydowali o liczbie dni „terapii”. Koszt udziału wahał się od 240 do 800 euro i w cenie tej zawierał się nocleg oraz różne posiłki, z wyjątkiem Ayahuasca.

28.04.2019 MŚ Niedziela.NL