[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Różnice w cenach mieszkań pomiędzy holenderskimi gminami są coraz większe. Najtaniej jest w regionach na obrzeżach kraju, np. w prowincjach Groningen, Fryzja, Limburgia i Zelandia.
W ubiegłym roku za mieszkanie w Holandii płacono średnio 287 tys. euro, poinformowało niderlandzkie Główne Biuro Statystyczne CBS. Wiele jednak zależy od regionu: w „gminie milionerów” Blaricum za własne cztery kąty płacono w ubiegłym roku średnio 900 tys. euro, a w Delfzijl jedynie 142 tys. euro.
I to właśnie ta położona na północnym wschodzie kraju gmina okazała się być regionem z najniższymi cenami mieszkań. Portowe Delfzijl leży w prowincji Groningen, skąd wielu ludzi się wyprowadza, m.in. ze względu na coraz częstsze trzęsienia ziemi spowodowane wydobyciem gazu oraz niezbyt dobrą sytuację gospodarczą.
Także trzy kolejne gminy na liście „najtańszych” w Holandii leżą w tej prowincji. Są to De Marne (średnia cena mieszkania w 2018 roku 155 tys. euro), Pekela (159 tys. euro) i Oldambt (161 tys.). W Den Helder (prowincja Noord-Holland) za mieszkanie płacono w ubiegłym roku średnio 163 tys. euro.
Relatywnie tanie nieruchomości znajdziemy także na południu kraju, na przykład w prowincji Limburgia. W Heerlen średnia cena mieszkania w 2018 roku wyniosła 166 tys., w Kerkrade 169 tys. euro, a w Brunssum 171 tys. euro., wynika z najnowszych danych CBS.
26.03.2019 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl