Holandia: Strzelec z Utrechtu ostatecznie przyznał się do winy

Archiwum '19

fot. Shutterstock

37-letni Gökmen T., oskarżony o przeprowadzenie w poprzedni poniedziałek ataku w tramwaju w Utrechcie, przyznał się do winy. Na skutek strzelaniny 3 osoby straciły życie, a 5 zostało rannych. Pozostali trzej mężczyźni, którzy byli zatrzymani w związku ze sprawą, wyszli na wolność i nie są już podejrzani.

Obecnie T. przebywa w ograniczonym areszcie, co oznacza, że może kontaktować się wyłącznie ze swoim prawnikiem. Z tego względu policja nie może przekazywać szczegółowych informacji na temat sprawy. Do oskarżenia 37-latka doszło za zamkniętymi drzwiami.

Prokuratura uważa, że T. działał sam z zamiarem terrorystycznym. Podejrzenia te są poparte faktem, że nie znaleziono żadnych powiązań między T. a ofiarami. Co więcej, w samochodzie 37-latka znaleziono list, który według przywódcy PVV, Geerta Wildersa, zawierał oświadczenie o solidarności między muzułmanami. Prokuratura nie chciała potwierdzić treści listu. Poinformowano natomiast, że specjaliści zbadają, czy poza motywem terrorystycznym 37-latkiem nie kierowały także osobiste problemy.

Wypuszczeni na wolność mężczyźni to 40-latek mieszkający w domu, w którym znaleziono podejrzanego, a także dwóch innych mężczyzn, w wieku 27 i 23 lat, którzy zostali zatrzymani w poniedziałek po strzelaninie, po tym jak wskazał na nich policyjny pies tropiący. Jeden z nich powiedział w rozmowie z mediami, że pomimo oczyszczenia z podejrzeń, na ulicy nadal jest nazywany terrorystą.


25.03.2019 MŚ Niedziela.NL


Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki