[ENG] By using this website you are agreeing to our use of cookies. [POL] Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas cookies [NED] Door gebruik te maken van onze diensten, gaat u akkoord met ons gebruik van cookies. OK
Jednym z większych przegranych wyborów regionalnych, które odbyły się w środę w Holandii, jest PVV, antyislamska partia Geerta Wildersa. Ugrupowaniu wyrósł bardzo poważny konkurent, Forum dla Demokracji FvD.
Wyniki wyborów do sejmików prowincji (Provinciale Staten) przekładają się również na politykę na szczeblu centralnym, bo to deputowani sejmików wybiorą w maju nowych senatorów. Wszystko wskazuje na to, że słaby wynik PVV w środowych wyborach przełoży się na stratę czterech mandatów w senacie. Obecnie PVV ma dziewięciu senatorów, ale od maja będzie miało ich najprawdopodobniej tylko pięciu.
W zupełnie innych humorach są zwolennicy Forum dla Demokracji i lider tej partii, Thierry Baudet. Cztery lata temu ugrupowanie to jeszcze nie istniało, a teraz wiele wskazuje na to, że będzie w 75-osobowym senacie największą partią, z 13 mandatami.
Więcej o tym, kogo w środę wybierali Holendrzy: TUTAJ.
Żadne inne ugrupowanie nie zdobyło w środę tylu głosów co FvD, wynika ze wstępnych wyników. Drugie miejsce zajęło liberalne VVD premiera Marka Rutte, które będzie mieć w pierwszej izbie (Eerste Kamer) najprawdopodobniej 12 przedstawicieli.
Więcej o Forum dla Demokracji: TUTAJ.
- Chciałbym pogratulować panu Baudet i Forum dla Demokracji, uzyskali świetni wynik. Gratuluję także Zielonej Lewicy i innym partiom, które poprawiły stan posiadania – powiedział w wieczór wyborczy wyraźnie zasmucony Wilders.
- Doznaliśmy ograniczonej porażki. Liczyliśmy na więcej, ale straty są ograniczone. Nasz unikalny głos w debacie nie zniknie: mniej islamu, mniej imigracji, wyższa siła nabywcza dla ludzi, wyższe emerytury. Nadal jestem pełen entuzjazmu, choć oczywiście wolałbym wygrać – dodał lider PVV.
Utrata kilku mandatów w senacie jest bolesna, ale Wildersa pewnie o wiele bardziej martwi to, że jego ugrupowanie ma teraz bardzo poważnego konkurenta. Dla PVV sukces FvD to duże zagrożenie. Wilders zasiada w holenderskim sejmie od ponad dwóch dekad i być może części wyborców już „się znudził”. PVV to w dodatku zamknięta partia, nie mająca członków i poważnych struktur.
FvD jest bardzo aktywne w regionach, przyciąga wielu nowych członków i prezentuje się jako młode, dynamiczne ugrupowanie. FvD podobnie jak PVV jest antyeuropejskie, antyimigracyjne i antyislamskie, ale posługuje się mniej radykalną retoryką i przemawia także do części lepiej wykształconego, wielkomiejskiego, młodego elektoratu, do którego Wildersowi trudniej trafić.
Według niektórych komentatorów spektakularny sukces Forum dla Demokracji oznacza, że czas PVV minął. – Myślę, że Geert Wilders powoli zaczyna myśleć o pakowaniu bagaży i wyjeździe za granicę. Potencjał PVV się wyczerpał, a Forum dla Demokracji bije go na wszystkich frontach – powiedział publicysta Peter Kee w rozmowie z dziennikarzem radia NPO Radio 1.
Więcej o wynikach wyborów do sejmików prowincji: TUTAJ.
22.03.2019 ŁK Niedziela.NL
< Poprzednia | Następna > |
---|
Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione
Kat. Tłumacze
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl
Kat. Transport - busy
więcej na ogłoszenia.niedziela.nl