Holandia: Waalwijk. Policyjny pościg, strzały i aresztowanie 2 Polaków

Archiwum '19

fot. Shutterstock

W trakcie „szalonego pościgu”, do którego doszło w poniedziałek pomiędzy Kaatsheuvel i Waalwijk policjanci oddali trzy strzały – informuje dziennik „Brabants Dagblad”. Na szczęście w incydencie nikt nie został ranny.

Zaczęło się od tego, że w Kaatsheuvel kierowca nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Samochód o mało co nie potrącił policjanta, który stał na drodze i musiał zbiec na pobocze – czytamy w komunikacie prasowym zamieszczonym na stronie internetowej niderlandzkiej policji.

Rozpoczął się pościg. Uciekający kierowca wjechał do pobliskiego lasu, gdzie ze względu na dobrą pogodę przebywało wielu spacerowiczów. Prowadzony przez niego samochód jechał z dużą prędkością i spacerowicze musieli uciekać na pobocze. W pościgu uczestniczyły dwa radiowozy oraz policjant na motocyklu.

Następnie samochód wjechał do miejscowości Waalwijk. Tam, przy ulicy Hoogeinde, kierowca stracił panowanie nad pojazdem i samochód uderzył w słupek. Kierowca wybiegł z auta i pobiegł do pobliskiego ogrodu. Ściągający go policjanci oddali trzy strzały i w końcu udało się go zatrzymać.

Mężczyzna nie został trafiony, ale po aresztowaniu skarżył się na ból brzucha i został przewieziony na kontrolę do szpitala. 31-letni mężczyzna, pochodzący z Polski, został aresztowany. Policja zatrzymała także podróżującą z nim kobietę, 30-letnią Polkę.

Na razie nie wiadomo, dlaczego mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i za wszelką cenę próbował uciec. Wszczęto śledztwo mające wyjaśnić okoliczności tego incydentu.

W zdarzeniu na szczęście nikt nie został ranny. Policja apeluje do spacerowiczów, którzy o mało co nie zostali potrąceni w lesie, o kontakt (nr tel. to 0900-8844). Także inni świadkowie pościgu proszeni są o zgłaszanie się na policję.

Kilka tygodni temu w holenderskich mediach było głośno o innym przypadku aresztowania Polaka w Waalwijk. Agresywny 30-latek ranił wówczas trzech funkcjonariuszy, ale policjanci w trakcie zatrzymania nie zdecydowali się na użycie broni. Incydent został nagrany, a filmik trafił do Internetu, co wywołało dyskusję na temat zachowania policjantów: TUTAJ.


19.02.2019 ŁK Niedziela.NL

Komentarze 

 
-2 #5 Szczur rurowy 2019-02-20 14:23
Czego się wstydzić, jak złodziej złodzieja okrada Pan Bóg wyprawia ucztę w niebie. A jak rozjezdza pociotkow z waffen SS, ooo wtedy ranga imprezy jest niewiarygodnie wyższa.
Cytuj
 
 
0 #4 Szczur rurowy 2019-02-20 12:05
Bravo, Panowie. Już niedługo zacznie się dzihad i lapanki do haremow, bardzo zatesknia za ludźmi którzy potrafią walczyć, i bronić ich kobiety i dzieci. Kamień na kamieniu nie zostanie
Cytuj
 
 
-1 #3 monia 2019-02-20 09:53
i znowu trzeba się wstydzić za takich ehhh
Cytuj
 
 
+1 #2 Radkowe radości 2019-02-19 23:27
Drooooooooomgaard w Katscheuvel to stan umysłu stworzony przez agencje pracy T&S, dla której jedynym powodem by dać Tobie prace, jest NIE-POŁAMANY dowód osobisty
Cytuj
 
 
+1 #1 Robert 2019-02-19 22:46
Durnie z tej policji powinni zastrzelić bydlaka w aucie , dobrze że nie zabił nikogo tym autem
Cytuj
 

Dodaj komentarz

Kod antysapmowy
Odśwież

Najnowsze Ogłoszenia Wyróżnione


reklama a
Linki